Straż graniczna musiała zatrzymać amanta

i

Autor: Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej Straż graniczna musiała zatrzymać amanta

Miłość nie ma granic! Przejechał całą Polskę, by zrobić ukochanej niespodziankę na Walentynki, ale zatrzymała go straż graniczna

2019-02-14 12:43

Strażnicy graniczni z placówki w Hermanowicach zatrzymali cudzoziemca, który w miejscu niedozwolonym usiłował przekroczyć granice z Polski na Ukrainę. Mężczyzna tłumaczył, że celem wyprawy była miejscowość na Ukrainie, w której mieszka bliska jego sercu dziewczyna.

Zdarzenie miało miejsce w środę, 13 lutego w przygranicznej miejscowości Malhowice k. Przemyśla. Funkcjonariusze straży granicznej z placówki w Hermanowicach zauważyli kilkanaście metrów od granicy mężczyznę, który na widok mundurowych próbował się ukryć.

>>> Gdzie na randkę w Rzeszowie? W tej miejsca warto się wybrać! [TOP 8]

W trakcie kontroli ustalono, że mężczyzna jest cudzoziemcem i nie posiada przy sobie żadnych dokumentów. W oparciu o międzynarodową współpracę służb szybko potwierdzono, że jest to 41-letni cudzoziemiec posiadający dwa obywatelstwa – niemieckie oraz kazachskie.

Jak tłumaczył, z Niemiec w okolice Przemyśla dotarł publicznymi środkami transportu, a celem nielegalnej wyprawy na Ukrainę miała być jedna z ukraińskich miejscowości w której mieszka bliska jego sercu dziewczyna - obywatelka Ukrainy.

W związku z popełnionym wykroczeniem mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 100 złotych. Ze względu na posiadane obywatelstwo państwa UE, po zakończonych czynnościach został zwolniony i udał się wgłąb kraju.  

Czytaj także:  Rzeszów: Pomnik Walk Rewolucyjnych nie jest zabytkiem [AUDIO]

Zobacz WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki