Do zdarzenia doszło na początku lipca w powiecie mieleckim. Nieznany mężczyzna znalazł wówczas zagubioną kartę do bankomatu i jeszcze tego samego dnia, skorzystał z niej, dokonując zakupów w kilku sklepach na łączną kwotę około 300 zł. Posługiwał się on nie swoją kartą, płacąc za zakupy zbliżeniowo. Za każdym razem robił zatem zakupy za kwotę nie większą niż 50 zł, aby nie musieć wprowadzać kodu PIN.
Od czasu zgłoszenia sprawy na policję, funkcjonariusze prowadzili śledztwo, mające na celu ustalić tożsamość tej osoby. Pomógł w tym monitoring, który zarejestrował mężczyznę na nagraniu wideo, podczas jednej z transakcji. Sprawcą okazał się 36-letni obywatel Ukrainy.
Po odnalezieniu i zatrzymaniu mężczyzny, postawiono mu zarzut przywłaszczenia i włamania, bo tak kwalifikowane jest użycie nie swojej karty bankomatowej. Podejrzany przyznał się do winy. Teraz za swoje czyny Ukrainiec odpowie przed sądem.