Rodzinny biznes nie udał się

i

Autor: Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej Rodzinny biznes nie udał się

Podkarpacie: Wiózł w samochodzie susz tytoniowy o wartości 113 tysięcy złotych

2017-09-09 10:54

Do zatrzymania doszło w Tryńczy. Do sprawy zatrzymano dwóch polaków - zięcia i teścia.   

Jak pracować, to tylko z rodziną - do takiego wniosku doszli dwaj mieszkańcy Rudy Śląskiej, którzy na Podkarpaciu przewozili blisko 230 kg suszy tytoniowego o wartości ponad 110 tyś. złotych. Mężczyźni zostali zatrzymani podczas rutynowej kontroli prowadzoną przez Straż Graniczną, a do nielegalnego towaru przyznał się jeden z nich, chcąc w ten sposób chronić członka rodziny. Jak mówi Elżbieta Pikor z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, mężczyzna tłumaczył posiadanie tak dużej ilości suszu tym, że jest nałogowym palaczem:


Uzależnionego od tytoniu palacza czeka teraz postępowanie karno-skarbowe. 

Zobacz też: 10 najgłupszych przestępców wakacji w Rzeszowie i okolicach

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki