Klęczany. 68-latek zginął w wypadku na swojej posesji
Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia przyczyny i okoliczności śmiertelnego wypadku w Klęczanach na Podkarpaciu, bo na razie dysponuje tylko wstępnymi ustaleniami. We wtorek, 29 kwietnia, zginął tam 68-letni mężczyzna.
- W dniu 29.04.2025 o godzinie 12:49 dyżurny SKKP w Ropczycach dysponuje naszą jednostkę do miejscowego zagrożenia na terenie naszej miejscowości. Do zdarzenia wyjechał zastęp GBA Renault w 4- osobowej obsadzie. Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. W wyniku tragicznego wypadku jedna osoba poniosła śmierć na miejscu - relacjonują druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej Klęczany.
Jak przekazała wstępnie policja portalowi Nowiny24.pl, 68-latek prowadził jakieś prace przy zawieszeniu pojazdu, ale tym czasie samochód zsunął się z podnośnika i przygniótł mężczyznę. Służby ratownicze miały dotrzeć na miejsce w krótkim czasie, ale mimo reanimacji poszkodowanego nie udało się uratować. W tej sprawie odbędzie się prawdopodobnie sekcja zwłok denata.