Tragiczny wypadek w Jaworniku

i

Autor: Podkarpacka Policja Tragiczny wypadek w Jaworniku

Prędkość i złe opony przyczyną tragicznego wypadku w Jaworniku. Śledztwo umorzone

2017-02-18 14:19

Specjaliści i prawnicy ustalili, że nie ma nikogo, kto powinien ponieść odpowiedzialność za tragiczny wypadek w Jarworniku. 

W połowie października na DK19 19-latek kierujący BMW wpadł w poślizg, uderzył w jadącego z przeciwka Opla, a później w barierę. W wyniku zdarzenie 19-letni kierowca BMW i dwóch pasażerów w wieku 20 i 21 lat zginęli na miejscu. Kilka dni później w szpitalu zmarła też pasażerka Opla. Dwie pozostałe osoby zostały ranne. 

Według specjalistów droga spełniała warunki techniczne i miałą odpowiednią przyczepność. Kierowca BMW przekroczył prędkość o około 30 km/h godzinę i zgodnie z relacjami świadków, próbował znacznie przyśpieszyć, co spowodowało poślizg. Na domiar złego, BMW miało źle dobrane opony. Koła posiadały różne profile bieżnika. Badania wykazały, że wszystkie ofiary i uczestnicy wypadku były trzeźwe.

Ponieważ na odcinku DK19 w Jaworniku gdzie doszło do wypadku kierowcy regularnie przekraczają prędkość, Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie, która prowadziła śledztwo w tej sprawie, skierowała do GDDKiA pismo w sprawie postawienia tam fotoradaru.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki