Rodzina pięcioraczków miała wypadek! Ból jest przeraźliwy, Co z dziećmi?

i

Autor: Instagram @rodzinaclarke Rodzina pięcioraczków miała wypadek! "Ból jest przeraźliwy", Co z dziećmi?

KŁOPOTY W RAJU

Rodzina pięcioraczków miała wypadek! "Ból jest przeraźliwy". Co z dziećmi?

2024-05-09 9:54

W rodzinie pięcioraczków doszło do wypadku. Państwo Clarke byli w drodze na lekcje tajskiego, gdy niespodziewanie zerwał się "tragarz deszczu" - letni monsun. Motocykl Vincenta uderzył w pojazd Dominiki. Rodzice dzieci są mocno poobijani. "Poważna kontuzja kolana, nie jestem w stanie nagrywać, bo ból jest przeraźliwy." - napisała mama pięcioraczków.

Rodzice pięcioraczków mieli wypadek. Poważne obrażenia

Rodzice pięcioraczków mieli poważny wypadek w drodze! Jechali na motocyklach, pogoda dopisywała - przynajmniej do czasu. "Nie potrafię opisać słowami, nigdy czegoś takiego nie widziałam" - zdradziła pani Clarke.

"Kłopoty w raju... pierwszy prawdziwy sztorm, monsun, oberwanie chmury i pierwszy wypadek... (...) Vince mocno przestraszony i poturbowany, raczej bez większych obrażeń, zdarta skora i siniaki i ogólnie obolały. Ja poważna kontuzja kolana, nie jestem w stanie nagrywać, bo ból jest przeraźliwy." - napisała mama pięcioraczków tuż po wypadku. "Mamy dobrą opiekę medyczną i pomoc." - uspokoiła obserwujących.

Pięcioraczki z Horyńca znikają z internetu! Mama podjęła drastyczne kroki

Rodzice pięcioraczków zostali przewiezieni do szpitala, a po powrocie opowiedzieli o szczegółach zdarzenia.

"Dziękujemy za wszelkie słowa wsparcia. Bardzo nam miło, że tyle osób zmartwiło się naszym wypadkiem. Mamy się dobrze, wszystko jest ok. Nie był to poważny wypadek drogowy, ale poważny w skutkach dla nas" - zaczęła pani Dominika.

"Zdarzenie miało miejsce na drodze, oboje jechaliśmy do szkoły na lekcję tajskiego. Pogoda była bardzo dobra, ale w pewnym momencie zaczęło grzmieć. Postanowiliśmy się zatrzymać i przeczekać burzę. Ja zatrzymałam się na poboczu drogi, a Vince jechał kawałeczek za mną. Kiedy już prawie się zatrzymał, nadeszło oberwanie chmury, ja tego nie potrafię opisać słowami, nigdy czegoś takiego nie widziałam. Jego motocykl nagle się poślizgnął. Vince upadł i zdarł sobie kolano. Jego motocykl uderzył w mój motocykl, a ten w moje kolano i mi je wybił." - opowiedziała. Czytaj dalej pod nagraniem.

"Zaraz do nas podbiegły chyba ze cztery osoby. Widzą, że Vince ma zdrapaną nogę i krew się leje, więc udzielają mu pierwszej pomocy. Mnie zostawili, bo ja wyglądałam całkiem przyzwoicie, ale miałam wybite to kolano i nie mogłam iść. Nie mogłam się ruszyć. Jeden pan był taksówką, wsadzono mnie do niej i zawieziono do szpitala." - mówiła dalej.

Jak rodzice pięcioraczków oceniają opiekę medyczną w Tajlandii? Mówią, że jest całkiem przyzwoita. Pomoc została udzielona natychmiast, rentgen wykonano w kwadrans, a wokół pani Dominiki biegały dwie pielęgniarki. Środki przeciwbólowe zadziałały, już może poruszać się o jednej kuli. A koszty takiej opieki? "120 zł konsultacja lekarska, 180zl rentgen, 250zl kule, 600zl leki" - wymienili.

Oboje zapewnili, że w przyszłości zachowają większą ostrożność. Nabrali respektu do lokalnego żywiołu.

Kto teraz zajmie się dziećmi?

Rodzice pięcioraczków już czują się lepiej. Postanowili odreagować chwile grozy wspólnym wyjściem - tylko we dwoje. Pokuśtykali na randkę, a dzieci zostawili pod czujnym okiem opiekunek. Z pewnością wkrótce wrócą do zdrowia!

Sonda
Śledzisz wydarzenia z życia rodziny pięcioraczków z Horyńca?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki