Rzeszowianie chcą, by powstał w mieście park dla psów. Sprawą zainteresował się radny miasta, Marcin Deręgowski. Z przeprowadzonej sondy, w której proponowano trzy lokalizacje parku, wygrała ta na rzeszowskich Bulwarach. Park miałby powstać od strony ulicy Hetmańskiej, poniżej sklepu niemieckiej sieciówki spożywczej.
Chodzi o działkę poniżej sklepu. Jest to teren miejski, częściowo zalesiony i skomunikowany tak, że nie ma tam dużej ilości osób z dziećmi. Tą lokalizacje zna i potwierdził Zarząd Zieleni Miejskiej, w którego gestii jest teraz złożenie wniosku do Rady Miasta o zarezerwowanie środków wysokości około 100 tysięcy złotych na budowę takiego parku - mówi Deręgowski.
Wygląd parku będzie zależał od wizji projektanta i możliwości finansowych miasta. Ma się tam znaleźć jednak tor do agility, czyli tor przeszkód dla psów. Taki tor zawiera między innymi stacjonatę, czyli hopkę, skok w dal, kładkę, oponę, huśtawkę, slalom, palisadę, rękaw oraz sztywny tunel i ma służyć rozrywce i treningowi czworonoga. Prowadzony przez swojego przewodnika pupil, komendami głosowymi i ruchowymi musi bezbłędnie i jak najszybciej pokonać wszystkie elementy toru.
Takie parki powstają również w innych miastach i nie jest niczym nadzwyczajnym, że takie miejsce powstanie w mieście. (…) Zależy nam na tym, by park skupiał jak największą ilość użytkowników, by psy, które przebywają w blokach miały miejsce do swobodnego poruszania się. (…) Jeśli pomysł się sprawdzi, będziemy wnioskować, by takie miejsca powstały też w innych częściach miasta. - dodaje radny klubu Platformy Obywatelskiej.
Deręgowski liczy także, że przez jesień i zimę, po pozytywnej decyzji kolegów z Rady, uda się przeprowadzić procedury projektowe, by już w roku 2018 można było atrakcję uruchomić.
Podcasty
Playlisty tematyczne
