Śmierć psycholożki w Zakładzie Karnym. Artur R. był aresztowany za przestępstwo seksualne! Na jaw wychodzą przerażające szczegóły

i

Autor: Beata Olejarka/SUPER EXPRESS Śmierć psycholożki w Zakładzie Karnym. Artur R. był aresztowany za przestępstwo seksualne! Na jaw wychodzą przerażające szczegóły

Śmierć psycholożki w Zakładzie Karnym. Artur R. był aresztowany za przestępstwa seksualne! Na jaw wychodzą przerażające szczegóły

W Zakładzie Karnym w Rzeszowie we wtorek (22.02.2022) psycholożka więzienna została zaatakowana przez aresztowanego tymczasowo mężczyznę. Kobieta zmarła. Na jaw wychodzą teraz przerażające szczegóły. Według nieoficjalnych ustaleń "Super Expressu" Artur R. był aresztowany za przestępstwa seksualne. Szczegóły poniżej.

Tragedia w rzeszowskim więzieniu. Nie żyje 39-letnia psycholog

Na terenie Zakładu Karnego w Rzeszowie we wtorek (22.02.2022) po godz. 13.00 doszło do dramatu. Psycholożka więzienna została zaatakowana przez aresztowanego mężczyznę, Artura R., któremu udzielała pomocy psychologicznej. Miał on zadać kobiecie 7 ciosów nożyczkami. Przedmiot zbrodni znaleziono później na zewnątrz budynku. Stało się najgorsze, nie udało się uratować kobiety. Ostatni przypadek funkcjonariusza więziennego, który zginął podczas pełnienia służby miał miejsce w Polsce ponad 30 lat temu. Aż do feralnego dnia, 22 lutego.

Zobacz też: Rzeszów. Śmierć psycholożki w Zakładzie Karnym. Osierociła dwójkę dzieci: "Nie ma słów, by opisać żal, jaki czujemy"

Artur R. aresztowany za przestępstwa seksualne

Według naszych nieoficjalnych informacji wynika, że Artur R., który miał dopuścić się tej strasznej zbrodni przebywał w Zakładzie Karnym w Rzeszowie, ponieważ został tymczasowo aresztowany w związku z  przestępstwem seksualnym. Mężczyzna był osadzony w celi izolacyjnej. Najprawdopodobniej chciał przeniesienia do normalnej celi, z innymi współwięźniami.

Zobacz też: Gwałciciel zbierał majtki jako trofeum. Artur R. miał brutalnie gwałcić i bić. Horror na Podkarpaciu

Występki, których miał dopuścić się Artur R. mrożą krew w żyłach. Mieszkaniec pow. kolbuszowskiego miał gwałcić, bić, grozić śmiercią. Bieliznę ofiar zbierał jako trofeum. Trafił do aresztu na 3 miesiące w lipcu 2020 w związku z gwałtem na 22-rzeszowiance. Podstępem, pod pretekstem szukania konkretnej ulicy w Rzeszowie, miał zwabić kobietę do samochodu, po czym wywiózł ją do budynku firmy położonej w jednej z podrzeszowskich miejscowości. Tam stało się najgorsze. Używając przemocy, wyrwał jej telefon, którym rzucił o podłogę, szarpał i dusił. Zdarł z niej ubranie i bieliznę, a następnie używając siły fizycznej, zmusił do odbycia stosunku płciowego. Jak się okazało, to nie jedyne przestępstwo seksualne, do jakiego miał się posunąć mężczyzna.

- Arturowi R., zarzucono popełnienie trzech przestępstw pozbawienia wolności, a następnie doprowadzenia do obcowania płciowego pokrzywdzonych, wbrew ich woli, używając przy tym przemocy, jak również niszczenia mienia oraz jednego przestępstwa usiłowania doprowadzenia do obcowania płciowego pokrzywdzonej, wbrew jej woli i przy użyciu przemocy - informował jesienią  Krzysztof Ciechanowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

36-latek miał też grozić swoim ofiarom śmiercią. Według prokuratury działał w przemyślany sposób - umawiał się w celach towarzyskich, na początku płacił za usługę seksualną, a potem przechodził do rękoczynów: bił, podduszał, szarpał, dalej po zgwałceniu i wymuszeniu "innych czynności seksualnych", zabierał pieniądze oraz bieliznę, którą traktował jak trofeum.

Dalsza część artykułu poniżej galerii zdjęć: Rzeszów. Śmierć psycholożki w Zakładzie Karnym [ZDJĘCIA]

Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś na konferencji w Rzeszowie

Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś  złożył wyrazy współczucia rodzinie zabitej funkcjonariuszki Służby Więziennej i poinformował o objęciu jej bliskich opieką ze strony ministerstwa. Zapowiedział, że wyjaśnianiem okoliczności tragedii zajmie się specjalna komisja powołana przez Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro.

- Osadzony jako tymczasowo aresztowany nie był zakwalifikowany do kategorii niebezpiecznych - informował wiceminister Michał Woś podczas konferencji prasowej.

Zamordowana Bogumiła zajmowała stanowisko starszego psychologa, służbę podjęła w 2010 roku. 39-latka pozostawiła męża i osierociła dwójkę dzieci. Służba Więzienna opublikowała wpis, w którym żegna swoją koleżankę, która zginęła podczas służby.

- To ogromna tragedia i strata dla rodziny, a także dla Służby Więziennej, która straciła oddaną służbie koleżankę i sumienną funkcjonariuszkę. W tych trudnych chwilach łączymy się w bólu z najbliższymi zmarłej. Nie ma słów, by opisać żal, jaki czujemy w tej chwili. Rodzinie, najbliższym i przyjaciołom najszczersze kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia składa Dyrektor Generalny Służby Więziennej gen. Jacek Kitliński wraz z funkcjonariuszami i pracownikami formacji. Cześć Jej pamięci! - czytamy w komunikacie Służby Więziennej.

Sonda
Czy boisz się śmierci?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki