Spowodował śmiertelny wypadek w Medyni Głogowskiej! Trafi do więzienia na 12 lat?

2020-01-02 12:13

Śledztwo w sprawie Kamila D., który pod wpływem alkoholu spowodował śmiertelny wypadek dobiegło końca. Mężczyźnie grozi teraz do 12 lat więzienia. Dodatkowo najprawdopodobniej otrzyma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

Prokuratura, która badała tragiczny wypadek podała najprawdopodobniejsze przyczyny tragedii.

- Z opinii biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych wynikało, że bezpośrednią przyczyną wypadku było prowadzenie peugeota przez Kamila D. z prędkością nadmierną i niedopuszczalną, utrata kontroli nad trajektorią ruchu samochodu, a w konsekwencji zjazd samochodu na pas przeciwległy - powiedział Gazecie Wyborczej Marek Jękot, szef łańcuckiej prokuratury.

Biegły przypuszcza, że mężczyzna jechał blisko 120 km/h, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50.

Przypomnijmy, że do wypadku doszło 14 lipca 2019 roku w Medyni Głogowskiej. Kamil D., kierując osobowym peugeotem, wraz z trzema pasażerami jechał w kierunku Sokołowa Małopolskiego. Policja ustaliła, że 21-latek stracił panowanie nad pojazdem i uderzył czołowo w jadącego z naprzeciwka daewoo matiza.

Życia 54-letniego kierowcy matiza nie udało się uratować, zmarł pomimo reanimacji. Do szpitala trafiła cztery osoby jadące peugeotem.

Zobacz: 54-latek z matiza nie żyje, cztery osoby są ranne! Tragiczny wypadek na Podkarpaciu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki