Do aresztu trafił młody mężczyzna podejrzany o napad na 56-letnią mieszkankę Stalowej Woli wobec której użył paralizatora. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia zatrzymanemu grozi kara nawet do 15 lat więzienia.
Do napadu doszło w Stalowej Woli na ulicy 1-go Sierpnia. Napastnik zaatakował kobietę, która chciała wybrać pieniądze z bankomatu. Mężczyzna przytrzymał 56-letnią mieszkankę Stalowej Woli
i poraził paralizatorem w okolice szyi. Kobieta straciła przytomność i osunęła się na ziemię. Mężczyzna usiłował zabrać pieniądze jednak reakcja przechodniów uniemożliwiła mu to.
Napastnik uciekł w kierunku ulicy Popiełuszki. Policjanci natychmiast po zgłoszeniu napadu rozpoczęli poszukiwania napastnika.
Kilka minut po zdarzeniu sprawca przestępstwa sam zgłosił się na Policję, był to 28-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy.
Miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zabezpieczyli znaleziony u niego paralizator. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
28-latek został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do trzech lat więzienia.