Tajemnicza śmierć młodego siatkarza. Ocean kwiatów przykrył grób Kuby

Była sobota 18 listopada 2023 roku. Około 1 w nocy po piątkowym spotkaniu Jakub O. został odwieziony przez znajomych pod swój dom. Jednak młody mężczyzna nigdy do domu nie wszedł i z nieznanych przyczyn ruszył w drogę w kierunku Strzyżowa. Rodzina zawiadomiła policję. Rozpoczęły się szerokie poszukiwania zaginionego jeszcze Jakuba O.

Brat zmarłego w mediach społecznościowych udostępniał prośbę o pomoc w poszukiwaniach :

- Kuba ma ponad 190 cm wzrostu, był ubrany w żółtą kurtkę, na ramieniu miał saszetkę. (...) Wszystkie osoby mające wiedzę o tym gdzie może przebywać bardzo proszę o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Strzyżowie która prowadzi poszukiwania lub bezpośrednio do mnie. Bardzo proszę o jak najszersze udostępnianie tej wiadomości- można było przeczytać.

Śmierć młodego siatkarza. Wzruszające pożegnanie

Niedługo później wypełnił się najczarniejszy scenariusz. W niedzielę po godz. 15.00 zwłoki młodego siatkarza wydobyto z rzeki Stobnica. Informację o śmierci Jakuba podał jego klub sportowy, AVIA Solar Sędziszów Małopolski.

- Są takie chwile, w których siatkówka schodzi na dalszy plan. Są też takie informacje, których nie chcielibyśmy podawać nigdy... Nie żyje nasz zawodnik, Jakub. Jeszcze w piątek trenowaliśmy wspólnie przed sobotnim meczem, jak zwykle graliśmy "bagerki". Nie wiedzieliśmy wtedy, że to będą Twoje ostatnie "bagerki" w życiu. Kiedy doszła do nas informacja o zaginięciu, każdy był dobrej myśli. Niestety rzeczywistość okazała się brutalna. Żegnaj przyjacielu - zakończyli klubowi koledzy.

W mediach społecznościowych przyjaciele wypisywali wzruszające pożegnania :"Najdroższy.. Przyjacielu.. Świat umarł trochę, kiedy Ty umarłeś, a Twoje odejście to falstart, którego nikt z nas nie potrafi zrozumieć. Ślad jaki po sobie zostawiłeś w każdym z nas oraz Twój uśmiech i dobre serce będzie z nami zawsze w naszej codzienności. Będziemy za Tobą bardzo tęsknić Jakub i nigdy nie zapomnimy wspólnie spędzonych chwil. Dusza Twoja bliska memu sercu będzie. Do zobaczenia Kubunia w hotelu z milionem gwiazd Twój Dianik i Przyjaciele z „Medyka” - czytamy.

Kolejne pożegnania są równie wzruszające: "Nie mówię żegnaj, lecz do widzenia, Jakub na zawsze jako Brat. Na zawsze jako przyjaciel!"- napisał inny mężczyzna.

Załamany śmiercią siatkarza brat podziękował wszystkim za pomoc w poszukiwaniach:

- Dziękujemy wszystkim osobom, które wzięły udział w poszukiwaniach Jakuba a także wszystkim jednostkom Ochotniczych Straży Pożarnych, Państwowej Straży Pożarnej, Policji, Legionowi Gerarda - Grupie Ratowniczo-Poszukiwawczej, grupie Storat, OGPR Zawadka Brzostecka, GBA z JRG Strzyżów SLKw + Łódką z JRG Strzyżów – czytamy.

Jak wynika z ustaleń prokuratury,  przyczyną śmierci Jakuba było utonięcie. Najprawdopodobniej doszło do nieszczęśliwego wypadku.

W piątek 24 listopada najbliżsi pożegnali Jakuba. Mężczyzna spoczął w rodzinnej miejscowości, a jego mogiłę zalał ocean białych kwiatów. Wśród nich kilka wiązanek od kolegów z boiska, przyjaciół, bliskich ze szkoły, kolegów z pracy, od Polskiego Związku Piłki Siatkowej i załamanych rodziców.