W Bieszczadach nadal obowiązuje pierwszy, najniższy stopień zagrożenia lawinowego. Zagrożenie występuje powyżej górnej granicy lasu m.in. w masywach Tarnicy, Małej i Wielkiej Rawki, połonin Caryńskiej i Wetlińskiej oraz Szerokiego Wierchu. - Turyści powinni pamiętać, że w górach ciągle mamy warunki zimowe. Wiele szlaków jest śliskich i oblodzonych - przypomina dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR.
i
Autor: max_gloin/ Pixabay.comBieszczady. Zagrożenie lawinowe i SILNY mróz! Wybierasz się w góry? Powinieneś TO WIEDZIEĆ
Jak zaznaczył w sobotę ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Jerzy Godawski, niewielkie zagrożenie lawinowe utrzymuje się głównie na stromych stokach o wystawach północnych i północno-wschodnich. W paśmie połonin leży średnio od 10 do 90 cm śniegu. Z kolei w bieszczadzkich dolinach pokrywa śnieżna waha się od 10 do 16 cm. Rano termometry pokazywały od zera do trzech stopni mrozu. - Turyści powinni pamiętać, że w górach ciągle mamy warunki zimowe. Wiele szlaków jest śliskich i oblodzonych - powiedział Godawski.
Pożegnanie podróżnika Aleksandra Doby
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.
Na Podkarpaciu, głównie w Bieszczadach i Beskidzie Niskim, czynna jest większość wyciągów narciarskich. Na trasach zjazdowych warunki narciarskie są dobre.
Na swoich stronach internetowych, a także na tablicach informacyjnych stacje narciarskie przypominają o obostrzeniach sanitarnych związanych z pandemią COVID-19.
Znajomość tych pojęć to w XXI wieku wręcz obowiązek! Ogarniasz chociaż połowę?