- Tragiczny wypadek miał miejsce na drodze krajowej nr 28 w Zarszynie.
- 42-letni kierowca ciężarówki zginął po tym, jak pękła opona, powodując utratę panowania nad pojazdem.
- Co doprowadziło do tak dramatycznego zdarzenia i jakie są dalsze ustalenia śledztwa?
Śmiertelny wypadek pod Sanokiem. W tirze 42-latka rozerwało oponę
Policja i prokuratura w Sanoku badają szczegółowe przyczyny i okoliczności śmiertelnego wypadku na drodze krajowej nr 28 w Zarszynie. W środę, 17 grudnia, po godz. 21 zginął tam 42-letni kierowca. Ze wstępnych ustaleń wynika, że podczas jazdy rozerwaniu uległa jedna z opon w samochodzie ciężarowym marki Volvo, który prowadził. Mężczyzna utracił panowanie nad pojazdem i zjechał z drogi do rowu, gdzie tir przewrócił się ponadto na bok.
- W wyniku zdarzenia kierujący, 42-letni mieszkaniec powiatu bieszczadzkiego, został przewieziony do szpitala. Niestety jego życia nie udało się uratować - przekazała aspirantka sztabowa Anna Oleniacz, rzeczniczka KPP w Sanoku.
Policjanci na miejscu wypadku:
- przeprowadzili oględziny,
- zabezpieczyli ślady;
- i wykonali inne niezbędne czynności;
które posłużą do ustalenia dokładnych okoliczności wypadku. Minionej nocy w województwie podkarpackim doszło również do drugiego zdarzenia drogowego o charakterze śmiertelnym, którego ofiarą jest 36-letnia kobieta.
Pierwsza pomoc przy wypadku drogowym. Co zrobić?
Pierwsza pomoc przy wypadku drogowym to kluczowy element ratowania życia. Przede wszystkim zachowaj spokój i zabezpiecz miejsce zdarzenia – ustaw trójkąt ostrzegawczy i włącz światła awaryjne, by uniknąć kolejnych kolizji. Załóż kamizelkę odblaskową. Sprawdź, czy poszkodowani są przytomni i oddychają. Jeśli tak, nie ruszaj ich, chyba że są w bezpośrednim niebezpieczeństwie (np. pożar). Zadzwoń na numer alarmowy 112, podaj dokładną lokalizację, liczbę rannych i ich stan. Jeśli osoba nie oddycha, rozpocznij resuscytację krążeniowo-oddechową (RKO) – 30 uciśnięć i 2 wdechy. Jeśli masz apteczkę, użyj materiałów opatrunkowych do zatamowania krwawienia. Staraj się uspokajać poszkodowanych i monitoruj ich stan do przyjazdu służb. Nigdy nie podawaj poszkodowanym jedzenia ani picia. Pamiętaj – szybka i prawidłowa reakcja może uratować życie.