Wyłowił suma wielkości człowieka! Niecodzienny połów pana Rafała

2025-06-26 19:30

Wędkarz Rafał Koper wyciągnął z zalewu Przybyłów w Gorzycach (powiat tarnobrzeski) suma giganta! Ryba jest wielkości dorosłego człowieka, mierzy aż 197 cm i waży ponad 45 kilogramów. Ten niecodzienny połów to ogromny sukces, bo gigantyczne ryby nie są najbardziej pożądanymi eksponatami w zbiornikach wodnych.

Super Express Google News

Pan Rafał Koper pochodzi z Kępia Zaleszyńskiego (pow. stalowowolski). Mężczyzna od lat wędkuje i zna się świetnie na swoim fachu. W ostatnich dniach przyjechał zarzucić wędkę nad zalew Przybyłów w Gorzycach pod Tarnobrzegiem. Wszyscy wędkujący wiedzą, że pływają tam gigantyczne sumy. Choć to imponujące okazy, to osoby, które mają pojęcie o faunie wodnej wiedzą, że takie ryby są sporym zagrożeniem dla ekosystemu w zbiornikach. Gdyby zostawić kilka wielkich ryb w zalewie po dłuższym czasie nie będziemy mieć żadnej innych mniejszych stworzeń, bo te zostaną zjedzone przez te wielkie okazy, dlatego giganta należy odłowić.

Gigantyczne sumy, czyli osobniki osiągające imponujące rozmiary, to efekt długowieczności (mogą żyć po kilkadziesiąt lat) i odpowiednich warunków środowiskowych. Sumy, jako ryby drapieżne, mogą rosnąć przez wiele lat, a ich rozmiar zależy od dostępu do pożywienia, wieku oraz warunków w danym akwenie. Duże sumy to drapieżniki, które polują na inne ryby, płazy, a nawet ptaki i ssaki. Dostępność odpowiedniej ilości i rodzaju pożywienia ma kluczowe znaczenie dla ich wzrostu W sprzyjających warunkach, zwłaszcza w dużych rzekach i zbiornikach zaporowych, sumy mogą dorastać do ponad 2 metrów długości i ważyć ponad 100 kg. 

Uchwycić taki okaz to marzenie wielu wędkarzy. W ostatnich dniach udało się to Panu Rafałowi. Ten na suma giganta „polował” od 4 lat. Zwieńczyć sukces udało się w miniony czwartek 19 czerwca 2025 roku. Tego dnia Pan Rafał  przyjechał nad gorzycki zalew Przybyłów, którym zarządza Stowarzyszenie Wędkarskie "Szczupak Przybyłów".

- Zastałem tam w akcji spinningistę Artura. Nie chcąc mu psuć weekendu pomyślałem, że poczekam, aż trochę powędkuje. Później jeszcze okazało się, że zapomniałem z domu zabrać zezwolenia, więc poczekałem, aż mi je dowiezie moja narzeczona, Kinga. Skonstruowałem samodzielnie zestaw i posłałem do wody – wspominał Pan Rafał Koper.

Zanim mężczyzna zamoczył wędkę w tafli wody nałożył na nią wątróbkę drobiową, oraz swój sekretny spławik. Potem wędkarz usiadł z narzeczoną na pobliskiej ławce. - Po około 40 minutach z wędki zaczęła wychodzić plecionka z ogromną prędkością, po zacięciu ryba wyszła do góry. Widząc, że to wąsaty, od razu rozpocząłem silny hol, ponieważ mogłem stracić rybę przez niedaleko usytuowane pozostałości po starym molu, w którym ryby szukają schronienia - relacjonuje wędkarz.

Po około 7 minutach imponująca ryba i długości 197 cm i 45,5 kg była już na brzegu. Radość wędkarza była ogromna, ale wędkarz musiał stoczyć potężną walkę z sumem gigantem.

- Chciałem podziękować Kindze oraz prezesowi Stowarzyszenia "Szczupak Przybyłów" Piotrowi, który wraz z Arturem pomogli zważyć i zmierzyć rybę. Nie mogę też zapomnieć o koledze Jarku i Robsonie, którzy pomogli mi w doborze miejscówki. Dziękuję za miłe słowa członkom stowarzyszenia i przyjaciołom. Okazuje się, że każdy rekord łowiska jest do pobicia. Wszystkich zachęcam do uprawiania wędkarstwa lub powrotu do tej pięknej pasji i nowych rekordów - dodaje Rafał Koper, wędkarz z Kępia Zaleszańskiego.

Należy zaznaczyć, że zezwolenie wędkarskie na połów ryb nad zalewem  Przybyłów absolutnie zakazuje ponownego wpuszczania do wody złowionego suma. Za  wrzucenie złowionego suma giganta mężczyzna mógłby stracić uprawnienia wędkarskie.  To ryby które dziesiątkują inne wodne stworzenia w mniejszych zbiornikach jak Zalew Przybyłów w Gorzycach.

Czy potrafisz prawidłowo określić płeć zwierząt?
Pytanie 1 z 10
Samica psa to:
Sum gigant Rafała Kopra

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki