- Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW-PIB) przedstawia prognozę pogody na nadchodzące Święta Bożego Narodzenia.
- Spodziewamy się napływu bardzo zimnego powietrza ze wschodu i północy, co zapowiada mroźne dni.
- W Wigilię temperatura może być dodatnia, ale wieczorem możliwe są przymrozki, a w Boże Narodzenie szanse na śnieg pojawią się głównie na południu Polski.
- Czy tegoroczne święta będą białe w Twojej okolicy? Sprawdź szczegóły prognozy, aby dowiedzieć się więcej!
Już za kilka dni początek kalendarzowej zimy, a tuż po niej – Wigilia oraz Boże Narodzenie. Pogoda na święta zawiera już coraz mniej tajemnic. - Wiele wskazuje na to, że każdy kolejny dzień po przesileniu zimowym (21 grudnia – red.) będzie nie tylko coraz dłuższy, ale i coraz zimniejszy – mówi „Super Expressowi” Agnieszka Harasimowicz, synoptyk medialny IMGW-PIB. - Modele numeryczne pogody stają się coraz bardziej zgodne, jeśli chodzi o ogólną tendencję temperatury. Wyraźnie przeważa scenariusz zakładający napływ bardzo zimnych mas powietrza ze wschodu oraz z północy – dodała Harasimowicz.
Mówiąc o prognozach na święta dla Polski, warto spojrzeć w kierunku Skandynawii. To właśnie tam „rozbuduje się rozległy układ wyżowy, który w okresie świątecznym będzie kierował nad Polskę powietrze pochodzenia arktycznego”.
To właśnie za jego sprawą czekają nas zimne, a wręcz mroźne święta. Niewykluczone, że na przeważającym obszarze kraju temperatura maksymalna zarówno w ciągu dnia zarówno w pierwszy, jak i w drugi dzień świąt nie przekroczy 0°C.
- informuje synoptyk IMGW.
Co z pogodą w Wigilię? 24 grudnia temperatura w Polsce może być jeszcze nieznacznie dodatnia, a termometry wskażą od zera do 3°C. Według modeli numerycznych, sam wieczór wigilijny w wielu miejscach naszego kraju może już być mroźny.
Co z opadami śniegu w Boże Narodzenie? Zimna masa powietrza i lekki mróz będą sprzyjać opadom śniegu. Niewykluczony też śnieg z deszczem. Są szanse na białe święta, jednak nie wszędzie. Najbardziej prawdopodobne, że białe zrobią się ulice i drogi na południu Polski, ze szczególnym uwzględnieniem Karpat. Śnieg może też popadać w północnych i wschodnich regionach. Synoptycy IMGW zwracają jednak uwagę, że na ten moment, pod koniec drugiej dekady grudnia, jest zbyt wcześnie, aby prognozować wysokość opadu. Ryzyko potężnych śnieżyc jest niewielkie, a najwięcej białego puchu spadnie na południu kraju.
- Trzeba jednak podkreślić, że sytuacja jest dynamiczna, a modele pogody nie są jednoznacznie zgodne, więc wciąż może się wiele zmienić – zauważa Agnieszka Harasimowicz.
CZYTAJ TEŻ: Za 10 lat znikną z krajobrazu. Leśnicy biją na alarm. Bez nich trudno wyobrazić sobie święta
Źródło: IMGW-PIB