8-letni Kamilek odszedł w ciszy. "Ani przez chwilę nie cierpiał". Podano wstrząsający powód śmierci

2023-05-08 10:37

Kamilek nie żyje. Lekarze z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka przekazali w poniedziałek, 8 maja dramatyczną wieść. 8-latek z Częstochowy został skatowany przez ojczyma. Mimo trwającej przeszło miesiąc walki nie udało się go uratować. Jaka była przyczyna śmierci Kamilka? Szpital opublikował komunikat.

Nie żyje Kamil z Częstochowy

i

Autor: Materiały prasowe, Szczyty alienacji rodzicielskiej/facebook.com/ Materiały prasowe Nie żyje Kamil z Częstochowy

Kamil nie żyje. Jaka była przyczyna śmierci?

Kamilek z Częstochowy zmarł 8 maja. Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka przekazało po godz. 9.00 dramatyczną informację, że 8-latek nie żyje. Placówka poinformowała m.in. jaka była przyczyna śmierci Kamila. - Bezpośrednią przyczyną śmierci chłopca była postępująca niewydolność wielonarządowa. Doprowadziła do niej poważna choroba oparzeniowa i ciężkie zakażenie całego organizmu, spowodowane rozległymi, długo nie leczonymi ranami oparzeniowymi - podaje GCZD. Przypomnijmy, że Kamilek padł ofiarą ojczyma sadysty. 29 marca Dawid B. oblał dziecko wrzątkiem, a potem kładł na rozgrzanym piecu. Magdalena B. nie zareagowała, gdy jej mąż pastwił się nad 8-latkiem. Biernością wykazało się również wujostwo, które zamieszkiwało w tym samym lokalu w kamienicy przy ul. Kosynierskiej w Częstochowie. Dawid B. ma na razie postawiony zarzut usiłowania zabójstwa i znęcania się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem. Matka chłopca odpowie za pomocnictwo, a wujek i ciotka za nieudzielenie pomocy. Sprawę bada Prokuratura Okręgowa w Częstochowie.

W takim stanie Kamilek z Częstochowy chodził do szkoły. Nikt nic nie zrobił

Tylko Bóg i lekarze mogą uratować Kamilka. Ojciec modlił się o życie synka na Jasnej Górze

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki