Jak poinformował nas rzecznik katowickiej komendy policji Jacek Pytel, w samych Katowicach sprawdzanych jest 10 obiektów. - M.in. do prokuratur, sądów, urzędów wpłynęły informacje bądź o podłożonej bombie, bądź groźbie użycia broni chemicznej. Cały czas trwa sprawdzanie - komentuje rzecznik.
Polecany artykuł:
W Tychach zabezpieczono Sąd Rejonowy, tutaj również była informacja o bombie, ewakuacja pracowników nie była konieczna, bowiem sąd pracuje do godz. 15.30 i niemal wszyscy pracownicy zdążyli opuścić budynek przed wszczęciem alarmu. Po sprawdzeniu, około godz. 18 zakończono tutaj działania.
Informacja o podłożonej bombie dotarła również na lotnisko w Pyrzowicach. Jednak jak zaznacza Piotr Adamczyk z Działu Komunikacji i Promocji Katowice Airport po sprawdzeniu portu lotniczego nie znaleziono niczego podejrzanego.
- Był taki mejl, otrzymała go policja. My zarządziliśmy standardowe działania w takiej sytuacji, czyli sprawdzenie terenu portu pod kątem pirotechnicznym, wzmożone patrole, i podniesiona czujność. Ale nie przełożyło się to w żaden sposób na pasażerów, bowiem akcja była prowadzona dyskretnie - tłumaczy