Jeszcze o 6 rano w naszym regionie padał deszcze, szybko jednak przeszedł w drobny śnieg, który momentalnie przełożył się na trudne warunki na drogach i opóźnienia na kolei.
O godz. 8 rano w Katowicach opóźnione były cztery pociągi. Głównie dalekobieżne np. z Warszawy. Jednak ich poślizg szybko przełożył się na ruch lokalny i tak pociągi, które w Katowicach były punktualnie, do Częstochowy dojeżdżały już z opóźnieniem.
i
Na drogach też nie lepiej. Wprawdzie nie było wysypu kolizji, to jednak mocno przytkały się główne arterie w aglomeracji. Ciasno jest na S1, jak alarmuje Grzegorz z Chorzowa, wolno jedziemy też DTŚ.
Niestety dziś warunki pogodowe się już nie poprawią. Temperatura nie przekroczy 3 stopni Celsjusza. Taka aura utrzyma się z miejscowymi przejaśnieniami do soboty.
Jak jak na drogach w Waszym mieście? Piszcie w komentarzach i ślijcie zdjęcia TUTAJ