Będzin: Ojciec bił, matka milczała. 2-letni Szymonek skatowany na śmierć i wrzucony do stawu

i

Autor: Arc. SE Będzin: Ojciec bił, matka milczała. 2-letni Szymonek skatowany na śmierć i wrzucony do stawu

Będzin: Ojciec bił, matka milczała. 2-letni Szymonek skatowany na śmierć i wrzucony do stawu

2021-02-26 7:53

Tragedia w Będzinie wstrząsnęła całą Polską. 2-letni Szymonek został skatowany na śmierć przez swojego ojca Jarosława R., któremu przeszkadzało, że dziecko płacze i "nie słucha poleceń". Z całej siły uderzył maluszka w brzuch, wywołując obrażenia wewnętrzne. Matka milczała. Beata Ch. nie pomogła synkowi nawet wtedy, gdy przez kilkanaście godzin konał w męczarniach. Ostatecznie zmarł, a rodzice wrzucili ciało do stawu w Cieszynie.

Będzin: 2-letni Szymonek skatowany na śmierć. Ojciec bił, matka milczała

W lutym 2021 mija dokładnie jedenaście lat od tragedii w Będzinie, która wstrząsnęła całą Polską. W 2010 roku Jarosław R., ojciec 2-letniego Szymonka, uderzył chłopca w brzuch tak mocno, że uszkodził jego narządy wewnętrzne. Dziecko zostało zaatakowane, bo przeszkadzało ojcu płacząc i "nie słuchało jego poleceń". Beata Ch., matka maleństwa, milczała patrząc i słysząc cierpienie syna. Nie zareagowała nawet wtedy, kiedy Szymonek konał w męczarniach przez kilkanaście godzin. Otrzeźwienie przyszło dopiero, kiedy było już praktycznie za późno. Zwyrodniali rodzice podjęli próbę reanimacji - bezskutecznie. Chłopiec zmarł 27 lutego 2010 roku. Rodzice spakowali jego ciało i wyrzucili do stawu w Cieszynie. To jednak nie był koniec koszmaru. 

Będzin: Ojciec bił, matka milczała. 2-letni Szymonek skatowany na śmierć i wrzucony do stawu

i

Autor: Arc. SE Będzin: Ojciec bił, matka milczała. 2-letni Szymonek skatowany na śmierć i wrzucony do stawu

Będzin: 2-letni Szymonek skatowany na śmierć. "Dziecko zniknęło"

Przez dwa lata 50-letni Jarosław R. i 49-letnia Beata Ch. pozostawali nieuchwytni. Pobierali w tym czasie świadczenie na syna, który już nie żył, a sąsiadom opowiadali, że dziecko jest chore, dlatego go nie widują. W końcu jednak ktoś wezwał policję, bo zniknięcie chłopca wydało mu się zbyt podejrzane. Wtedy prawda wyszła na jaw. W maju 2018 roku Jarosław R. został skazany na 15 lat więzienia, a Beata Ch. - na 13 lat odsiadki. Grób Szymonka z Będzina znajduje się w Cieszynie. Jak pisze "Fakt", przez wiele lat była na nim tylko bezimienna tablica. Niedawno wyryte zostało prawdziwe imię. 

Wypadek śmigłowca w Studzienicach koło Pszczyny

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają