Dramat w Sosnowcu

i

Autor: Policja w Sosnowcu Dramat w Sosnowcu

Dramat w Sosnowcu. Młody mężczyzna najpierw ranił siostrę swojej konkubiny, później wysokoczył z siódmego piętra. Zginął na miejscu

2018-03-18 14:06

Wczoraj około godziny 20.00 policja otrzymała informację o interwencji przy ulicy Małobądzkiej. Gdy policjanci przybyli na miejsce, zastali zamknięte drzwi na korytarzu, a z jednego z mieszkań dobiegały krzyki.

Funkcjonariusze próbowali dostać się do środka. Po chwili na korytarz wyszła kobieta, która poinformowała policjantów, że w mieszkaniu mężczyzna z nożem w ręku przetrzymuje jej siostrę.  

 - Za chwilę on sam stanął w drzwiach, trzymając nóż przy głowie kobiety.  Policjanci wyciągnęli broń i kazali mu rzucić nóż. Mężczyzna zrobił to, po czym uciekł do mieszkania. Policjanci zajęli się krwawiącą kobietą i po chwili usłyszeli hałas. Wbiegli do mieszkania, zobaczyli otwarte okno. Gdy przez nie wyjrzeli  zobaczyli leżącego na ziemi mężczyznę - poinformował nas podinspektor Mariusz Łabędzki z Komendy Policji w Sosnowcu.

Okazało się, że wcześniej mężczyzna wysłał sms do swojej konkubiny , że ma zamiar  popełnić samobójstwo. Ta poprosiła siostrę o pomoc i razem poszły do jego mieszkania, by sprawdzić czy wszystko z nim w porządku. Gdy tam trafiły, mężczyzna zaatakował je.

Do późnych godzin nocnych na miejscu pracował prokurator.  Dzisiaj policja planuje przesłuchania w tej sprawie.  

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki