Dwóch nastolatków zwiedzało Tarnowskie Góry. Zabrakło im paliwa, więc kradli

i

Autor: Policja Tarnowskie Góry

Dwóch nastolatków "zwiedzało" Tarnowskie Góry. Zabrakło im paliwa, więc kradli

2019-08-02 11:39

Nie mieli paliwa, to kradli. Dwóch nastolatków w wieku 18 i 17 lat wybrało się samochodem na przejażdżkę po Tarnowskich Górach. W pewnym momencie zabrakło im paliwa. Wpadli na nietypowy pomysł.

Chłopcy zostali przyłapani, gdy stali samochodem na drodze i na nogach wybrali się na stację benzynową po paliwo - tego zabrakło do kontynuowania przejażdżki. Policjanci wiedzieli, że Ci coś napsocili i postanowili ich sprawdzić. I mieli dobre przeczucia.

- Policyjni wywiadowcy sprawdzili ich dane personalne oraz skontrolowali przewożony w matizie bagaż. Podczas sprawdzenia samochodu wywiadowcy znaleźli sprzęt elektroniczny, zegarki, kwit z lombardu oraz dokumenty m.in. paszport, który nie należał do żadnego z mężczyzn. Po sprawdzeniu dokumentu w policyjnych bazach informatycznych okazało się, że paszport należał do kobiety, która chwilę wcześniej zgłosiła kradzież biżuterii. Mężczyźni zostali zatrzymani - podaje tarnogórska policja.

I wtedy wszystko wyszło na jaw. Nastolatkom zabrakło paliwa, dlatego wpadli do jednego z mieszkań w Tarnowskich Górach, gdzie skradli fanty. Po kradzieży sprawcy autobusem pojechali do Bytomia. Tam do akcji wkroczył ich znajomy. 24-latek sprzedał zdobycze w pobliskich lombardach. Wszyscy mężczyźni pojechali do Tarnowskich Gór. Podróż była znacznie przyjemniejsza - sprawcy wynajęli taksówkę i z gotówką w kieszeni wrócili na stację benzynową. Myśleli, że za zgromadzona kasę zatankują i pojadą w dalszą drogę. Wtedy do akcji weszli policjanci.

- Teraz 24 i 18-letni bytomianie oraz ich 17-letni kolega z powiatu tarnogórskiego odpowiedzą przed sądem. Wszyscy usłyszeli już zarzuty. 18 i 17-latkowi za kradzież grozi do 5 lat więzienia. Natomiast 24-latkowi za paserstwo również grozi 5 lat więzienia, jednak w jego przypadku kara może być surowsza, ponieważ zarzucanego czynu dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa, czyli tzw. recydywy. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego w przypadku czynu popełnionego w recydywie, kara może zostać zwiększona o połowę - podsumowują tarnogórscy funkcjonariusze.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki