Jechał pod prąd średnicówką. To cud, że nie doszło do wypadku

Sąd zdecyduje o krze dla 75-letniego mężczyzny, który w poniedziałek, lutego jechał pod prąd Drogową Trasą Średnicową. Niebezpieczną jazdę zarejestrowali inni kierowcy. Jadący prawidłowo musieli kilkukrotnie zmieniać pasy, by uniknąć zderzenia z jadącym pod prąd samochodem.

Jechał pod prąd średnicówką. To cud, że nie doszło do wypadku

i

Autor: Policja Śląska/ Materiały prasowe Jechał pod prąd średnicówką. To cud, że nie doszło do wypadku

Jechał pod prąd średnicówką. Wszystko zarejestrowały kamery

W poniedziałek, 3 lutego, kwadrans po 13 do chorzowskiej komendy wpłynęły dwa zgłoszenia o samochodzie poruszającym się pod prąd Drogowej Trasy Średnicowej. Dyżurny natychmiast skierował w to miejsce patrol ruchu drogowego oraz przekazał tę informację do ościennych jednostek. Policjanci, patrolując wyznaczony obszar, nie natrafili na wskazany samochód.

Nagranie z wideorejestratora jednego ze świadków zdarzenia pomogło chorzowskim policjantom wytypować numery rejestracyjne pojazdu. Zabezpieczono również nagrania z kamer Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów. Widać na nich jak kierowca nie stosuje się do znaku „nakaz jazdy na wprost” i wjeżdżając pod prąd na DTŚ, nieomal doprowadza do zdarzenia drogowego. Później inni kierowcy dwukrotnie musieli zmieniać pas ruchu, aby uniknąć zderzenia.

Czytaj także: Bliscy Karoliny Wróbel chcą jednego. Wierzą, że oni coś ukrywają. To może być przełom

Po sprawdzeniu w bazach danych okazało się, że renault twingo ma aż trzech właścicieli. Policjanci ustalili jednak, że w chwili zdarzenia za kierowcą siedział 75-letni mieszkaniec Chorzowa. Policjanci dotarli do mężczyzny. Przyznał się do winy, wyrażając skruchę. Zaistniałą sytuację tłumaczył zdenerwowaniem i problemami zdrowotnymi. Twierdził, że pomylił zjazdy i gdy był już na trasie zorientował się, że jedzie w przeciwnym kierunku. Cała sytuacja bardzo go zdenerwowała i nie wiedział jak się zachować. Chciał jak najszybciej zjechać z drogi.

Policjanci zatrzymali 75-latkowi prawo jazdy oraz skierowali sprawę na drogę sądową. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze, którą wymierzy mu już sąd.

Super Express Google News
Jechał pod prąd na ekspresówce. Kierowca ukarany mandatem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki