Katowice: 20-latek skoczył z wiaduktu

Policjanci zostali poinformowani, że na wiadukcie znajduje się mężczyzna, który przeszedł przez barierki i zanosił się z zamiarem skoku. Na miejsce od razu skierowano patrol. Policjanci podjęli próbę negocjacji, chcieli powstrzymać go przed skokiem. Kontakt z chłopakiem był bardzo utrudniony i mimo prób, 20-latek skoczył z wiaduktu. 

Ratownicy medyczni udzielili mu pomocy, jego stan, według nieoficjalnych informacji był ciężki. 20-latek został przewieziony do Szpitala św. Barbary w Sosnowcu. Jak na razie wiadomo tylko tyle, że chłopak żyje. Nieznane są szczegóły związane z jego stanem zdrowia. 

Do zdarzenia doszło w środę, około godziny 6:00, między Dąbrówką Małą a Burowcem. Chłopak skoczył z wiaduktu na drodze S86 w kierunku Sosnowca. 

Zobacz też: Nie chcielibyście spędzić tam wakacji! Opuszczony ośrodek kolonijny od środka [GALERIA]​