Kierowca nie żyje, kobieta i dziecko w szpitalu. Auto wypadło z drogi

2025-09-14 18:35

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę 14 września w Ślezanach na drodze wojewódzkiej nr 789. Samochód osobowy marki Renault zjechał z drogi, uderzył w przepust, drzewo i ogrodzenie posesji. 44-letni kierowca zginął na miejscu, a 37-letnia kobieta i 6-letnie dziecko trafiły do szpitala.

Kierowca nie żyje, kobieta i dziecko w szpitalu. Auto wypadło z drogi

i

Autor: Policja Śląska/ Materiały prasowe
  • Wypadek wydarzył się w niedzielę 14.09 około godziny 15:00 na DW789 w Ślezanach.
  • Renault zjechało z łuku drogi, uderzając kolejno w przepust, drzewo i ogrodzenie.
  • Autem podróżowały trzy osoby: 44-letni mężczyzna, 37-letnia kobieta i 6-letnie dziecko.
  • Kierowca poniósł śmierć na miejscu.
  • Kobieta i dziecko zostały przewiezione do szpitala z obrażeniami.
  • Policja apeluje o ostrożność – to już 22. #czarnyalertdrogowy, w którym odnotowano 23 ofiary śmiertelne na śląskich drogach.

Tragiczny wypadek w Ślezanach w woj. śląskim. Nie żyje 44-letni kierowca

W niedzielę 14 września około godziny 1 na drodze wojewódzkiej nr 789 w Ślezanach (woj. śląskie) doszło do poważnego wypadku drogowego. - Na łuku drogi samochód osobowy marki Renault zjechał na pobocze, uderzył w przepust, następnie w drzewo, a na końcu w ogrodzenie jednej z posesji - informuje oficer prasowy śląskiej policji.

Autem jechały trzy osoby – 44-letni mężczyzna, 37-letnia kobieta oraz 6-letnie dziecko. Niestety, kierowca w wyniku odniesionych obrażeń zginął na miejscu. Pozostałe osoby zostały przetransportowane do szpitala z obrażeniami ciała. Na miejscu lądował również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Zobacz też: Śmierć 51-letniego motocyklisty na DK40. Zginął na łuku drogi

Droga wojewódzka nr 789 w rejonie zdarzenia przez kilka godzin była całkowicie zablokowana. Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają szczegółowe okoliczności tego tragicznego wypadku. - Apelujemy do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności – chwila nieuwagi, nadmierna prędkość czy utrata koncentracji mogą zakończyć się tragedią. Życie mamy tylko jedno – dbajmy o nie! - przypominają policjanci.

Tragiczny wypadek. 19-letnia Patrycja nie żyje. Kobieta była w 8. miesięcy ciąży

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki