Optyk z Sosnowca zabił Sebastianka z Katowic

i

Autor: Policja Śląska Optyk z Sosnowca zabił Sebastianka z Katowic

Optyk pedofil udusił 11-letniego Sebastianka. Sąd podjął ważną decyzję! Wszystko będzie jasne

2022-02-17 19:47

Sprawa zabójstwa 11-letniego Sebastianka to jedna z najbardziej bulwersujących zbrodni, do jakich doszło w naszym regionie. Chłopiec został zamordowany przez Tomasza M. Mężczyzna był już znany wcześniej służbom za czyny o charakterze pedofilskim, paserstwem i znęcaniem się nad żoną. Zabójstwo 11-latka miało miejsce w maju ubiegłego roku, ale nadal nie wiemy, co stanie się ze sprawcą. Sąd Okręgowy podjął decyzję, że Tomasz M. trafi na czterotygodniową obserwację psychiatryczną. Ma ona pomóc w ustaleniu, czy w momencie zbrodni był poczytalny.

Zabójstwo 11-letniego Sebastiana. Tomasz M. udusił chłopca

Wszystko zaczęło się 22 maja 2021 roku. Sebastian bawił się na placu zabaw w Dąbrówce Małej w godzinach wieczornych. Napisał do mamy, czy może zostać chwilę dłużej. Kobieta się zgodziła. Chłopiec jednak nie wrócił. Mama 11-latka poinformowała policję o zaginięciu. Policjanci już następnego dnia ustalili, co się stało. Sebastian został porwany przez Tomasza M., 41-letniego optyka z Sosnowca. Mężczyzna przyznał się do zabójstwa. Jak ustalono w toku śledztwa, optyk miał udusić chłopca, a następnie pozostawić jego ciało przewiózł na teren budowy. Chciał je zabetonować. Mówiono o seksualnym tle tej zbrodni, ale prokuratura w tej sprawie milczy. Ostatecznie w sprawie Sebastiana postawiono mężczyźnie dwa zarzuty. Pierwszy to zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Treści drugiego nie ujawniono. Na początku 2022 roku Tomasz M. usłyszał kolejne zarzuty. Dwa dotyczyły czynów o charakterze pedofilskim, posiadania dziecięcej pornografii i nielegalnego oprogramowania.

Czytaj koniecznie: Ostatnie słowa 11-letniego Sebastianka. Po nich Tomasz M. wpadł w szał i zamordował chłopca

Zabójstwo 11-letniego Sebastianka. Tomasz M. trafi na obserwację

Sąd Okręgowy w Katowicach podjął decyzję, że Tomasz M. trafi do zakładu psychiatrycznego na cztery tygodnie obserwacji. Wyniki tych badań mają kategorycznie przesądzić kwestię jego poczytalności, a w konsekwencji - odpowiedzialności karnej. Prokuratura wysłała wniosek do sądu w tej sprawie po opinii biegłych. Nie byli oni bowiem w stanie stwierdzić, czy M. był poczytalny w momencie zabicia 11-letniego Sebastianka. Pobyt Tomasza M. w zakładzie może zostać maksymalnie wydłużony do ośmiu miesięcy.

Czytaj koniecznie: Sosnowiec: 13-letnia Dominika popełniła samobójstwo. Tomasz M. był jej wujkiem! Prokuratura wznowi śledztwo

To, czy optyk z Sosnowca był poczytalny, czy też nie, będzie determinowało jego dalsze losy. Jeśli okaże się, że był w pełni świadom tego, co zrobił, odpowie karnie za swoje czyny i najpewniej trafi do więzienia. Jeśli jednak biegli psychiatrzy uznają, że Tomasz M. nie miał zdolności do rozpoznania znaczenia zarzucanego mu czynu i pokierowania swoim postępowaniem, to jego sprawa zostanie umorzona, a on sam trafi najpewniej do zamkniętego zakładu psychiatrycznego. Poza opinią sądowo-psychiatryczną prokuratura ma już także m.in. opinię sporządzoną przez biegłych seksuologów, ale nie podano jej treści. Warto dodać, że kilka dni temu sąd przedłużył sprawcy zabójstwa areszt do 18 maja.

Tomasz M. Zabójca Sebastianka był znany policji

Tomasz M. przed zabójstwem Sebastianka miał już sporą kartotekę. W 2008 roku w Siemianowicach Śląskich porwał dziecko i kazał mu się rozebrać. Robił ofierze zdjęcia, a potem wypuścił. Stanął w tej sprawie przed sądem. Odpowiadał za posiadanie i rozpowszechnianie treści pornograficznych z udziałem małoletniego, a także paserstwo programów komputerowych. Dobrowolnie poddał się karze. W kwietniu 2009 roku otrzymał wyrok dwóch lat w zawieszeniu na okres próbny pięciu lat. Miał też zakaz zbliżania się do rodziny. Tomasz M. miał się znęcać na żoną.

Porwał i zamordował Sebastianka [ZDJĘCIA]

Pogrzeb 11-letniego Sebastiana w Katowicach

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki