Finał poszukiwań Doroty Janiczek

i

Autor: Policja

Ornontowice. Tragiczny finał poszukiwań Doroty. Policja znalazła ciało

2020-07-07 10:45

Ornontowice. 6 lipca w lasku przy ulicy Brzozowej znaleziono zwłoki kobiety. Jak informuje policja, zachodzi daleko idące prawdopodobieństwo, że to poszukiwana od kilku dni 38-latka.

W miniony czwartek 2 lipca Dorota Janiczek wyszła z domu dokładnie o 17.02. Powiedziała mężowi, że chce jechać na zakupy z koleżanką z Orzesza, aby poszukać sukienki na ślub brata, który ma się odbyć za miesiąc. Miały się spotkać w centrum handlowym Plaza w Rudzie Śląskiej

- Ja byłem zajęty pracą, przez okres pandemii pracuje w domu. Powiedziała mi o  pomyślę kupna sukienki około 14.00. Dodała też, żebym się nie martwił, bo będzie bardzo późno. Ucieszyłem się, że chce wyjść z domu i się z kimś spotkać. Dorotka choruje na depresje i ostatnio nie miała ochoty wychodzić z domu - opowiada pan Tomasz.

Kiedy pan Tomasz skończył pracę dochodziła godz. 20.00. Zszedł z piętra jednorodzinnego domku w którym mieszkają i zauważył, że telefon żony leży.

- Pomyślałem sobie - no cóż, to nie pierwszy raz. Zna mój numer na pamięć, więc jeśli będzie chciała zadzwonić, to zadzwoni do mnie z telefonu koleżanki. Nie zaniepokoiło mnie to, czasami z roztargnienia jej się to zdarzało. Dochodziła północ, więc pomyślałem, że lekko przesadza. Jak już była 2.00 to zacząłem się niepokoić. Nie wiedziałem co mam zrobić, jej koleżanki nie znam, telefonu nie zabrała. O 3.30 padłem - dodaje.

Przed upływem 24 godzin mąż zgłosił zaginięcie żony.

Policja znalazła ciało kobiety na terenie Ornontowic kilkanaście metrów od domu, w którym mieszkało małżeństwo. Trwa ustalanie tożsamości. Jak informuje policja, zachodzi daleko idące prawdopodobieństwo, że to poszukiwana od kilku dni 38-latka. 

Pijak zabił moją żonę. Dostał niespełna 3 lata

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki