Pan Zbigniew z Jaworzna został zamordowany? Nowe fakty w sprawie śmierci legendy teleturniejów TVP

i

Autor: archiwym se.pl Pan Zbigniew z Jaworzna został zamordowany? Nowe fakty w sprawie śmierci legendy teleturniejów TVP

Pan Zbigniew z Jaworzna został zamordowany? Nowe fakty w sprawie śmierci legendy teleturniejów TVP

2021-04-20 11:42

Ta wiadomość wstrząsnęła telewidzami. Pan Zbigniew O., mieszkaniec Jaworzna, wielokrotny uczestnik teleturniejów w Telewizji Polskiej, nie żyje. Ciało mężczyzny znaleziono 25 marca w zbiorniku wodnym. Sprawa wydaje się bardzo tajemnicza, bowiem w mieszkaniu 50-latka znaleziono ślady krwi. Pan Zbigniew miał również rany na ciele. Czy istnieje prawdopodobieństwo, że został zamordowany? Prokuratura bierze pod uwagę kilka możliwości.

Pan Zbigniew z Jaworzna nie żyje. 50-latek był legendą teleturniejów

O śmierci Zbigniewa O. informowaliśmy pod koniec marca. Jak przekazał wówczas rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie asp.szt. Michał Nowak ciało 50-latka znaleziono na terenie miasta, nieopodal granicy z Sosnowcem. Na miejscu pojawiła się straż pożarna, policja, prokurator. Pan Zbigniew był znany w Jaworznie. Wiele osób kojarzyło go z teleturniejów TVP, w których chętnie brał udział. Mężczyzna gościł m.in. w "Jednym z dziesięciu" oraz teleturnieju "Va Banque". Informacja o jego śmierci poruszyła wielu widzów.

Pan Zbigniew z Jaworzna został zamordowany? Szokujące ustalenia

Sprawą śmierci 50-latka zajęła się Prokuratura Rejonowa w Jaworznie. Po kilku tygodniach od śmierci Zbigniewa O. w programie "Alarm TVP" prokurator rejonowy Jacek Nowicki przedstawił najnowsze ustalenia w sprawie zagadkowego zgonu Zbigniewa O. - Na ciele zmarłego ujawniono jedynie drobne, powierzchowne obrażenia – ranę kłutą na podbrzuszu oraz rany na obydwóch nadgarstkach. Obrażenia były na tyle płytkie, że żadne z nich nie mogło spowodować zgonu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną zgonu mężczyzny było utonięcie - powiedział Nowicki. Jak mogły powstać wspomniane rany? Jedna wersja wydarzeń może wskazywać, że ktoś ranił 50-latka. Jednak równie dobrze to Zbigniew O. mógł zadać sobie ciosy ostrym narzędziem.

Czytaj również: Mierzęcice. Mały Marcel i jego mama zginęli w wypadku. Jaworzno w żałobie! "Wymarzona przyczepa zabrała Was w najdalszą podróż"

- Nie było żadnych śladów wskazujących na to, że mogło dojść do włamania czy plądrowania mieszkania, do użycia przemocy wobec innej osoby, z wyjątkiem tych śladów, które były prawdopodobnie śladami krwi - to z kolei słowa prokuratora na temat śladów znalezionych w domu jaworznianina. Dlatego PR w Jaworznie traktuje sprawę bardzo szeroko i rozpracowuje wszystkie wątki - od nieszczęśliwego wypadku, przez samobójstwo, aż po zabójstwo.

Czytaj koniecznie: Ruda Śląska. Łukasz P. zastrzelony przez policję. Sąsiedzi: "To był kawał ch**a"

Piotr Semka wraca do zdrowia

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki