Spis treści
W poniedziałek, 3 listopada rano, system bezpieczeństwa eCall automatycznie powiadomił służby o zdarzeniu drogowym na ulicy Pszczyńskiej w Żorach. Na miejscu mundurowi zastali forda, który przodem uderzył w przydrożne drzewo. W pojeździe podróżowały cztery osoby – kierowca i trzej pasażerowie – na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.
Polecany artykuł:
Pijany Ukrainiec spowodował wypadek. Co mu grozi?
Patrol ruchu drogowego żorskiej komendy niezwłocznie udał się na miejsce po otrzymaniu zgłoszenia z systemu eCall, który uruchomił się automatycznie po zderzeniu na ulicy Pszczyńskiej około 7:30. Policjanci zastali rozbity samochód osobowy marki Ford, który przodem uderzył w przydrożne drzewo.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 27-letni obywatel Ukrainy, kierujący pojazdem, nieprawidłowo wykonał manewr skrętu, w wyniku czego stracił panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał w organizmie niemal 2,5 promila alkoholu.
"Rano wypiłem jedno piwo". Pijany kierowca tłumaczył się policji
Mężczyzna tłumaczył policjantom, że „rano wypił jedno piwo”, a dzień wcześniej również spożywał alkohol. Mundurowi zatrzymali kierowcy prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny pojazdu. 27-latek za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie teraz przed sądem.
Piłeś? Nie jedź!
Policja przypomina, że prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości to przestępstwo, za które grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
Okres jesienno-zimowy to czas, w którym warunki na drogach ulegają gwałtownemu pogorszeniu. Opady deszczu, śniegu, zalegające liście czy błoto znacząco wydłużają drogę hamowania i pogarszają przyczepność opon. W takich warunkach każda chwila nieuwagi lub nadmierna prędkość może zakończyć się tragedią.
Policjanci apelują do wszystkich kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności, dostosowanie prędkości do warunków pogodowych i rezygnację z prowadzenia pojazdu po spożyciu alkoholu – nawet jego niewielka ilość obniża koncentrację i spowalnia reakcje. Jedno nieodpowiedzialne zachowanie może kosztować ludzkie życie.