Porzucone dzieci w kościołach w Katowicach i w Sosnowcu. Matka została zatrzymana

2016-03-18 11:07

Dwaj mali chłopcy zostali porzuceni w kościołach w Sosnowcu i w Katowicach. Policja szuka ich opiekunów. Dlaczego ktoś zostawił takie małe dzieci? To mogą być bracia. 

Aktualizacja. godz. 12.48. [Więcej informacji wkrótce]

Policja zatrzymała 25-letnią matkę chłopców. Jest przesłuchiwana przez policję. Przyznała, że dzieci zostawiła z przyczyn ekonomicznych.Nie ma stałego zameldowania. Przebywała u swojej babci w Sosnowcu. Chłopców rozpoznał z kolei świadek, który widział kilka tygodni temu dzieci na Pomorzu. 

Wcześniej pisaliśmy

We wtorek 15 marca o 18.00 około półrocznego chłopczyka znaleziono w przedsionku kościoła w Sosnowcu przy ul. Gospodarczej. Dziecko miało kartkę z prośbą o zaopiekowanie się nim. Następnego dnia o 12.30 około 2-letni chłopiec został znaleziony w kościele przy ul. Granicznej w Katowicach. Chłopcy są zdrowi i nic im już nie zagraża.

Chłopca z Sosnowca przewieziono natychmiast do centrum pediatrii, gdzie został poddany badaniom. Lekarze określili, że jest dzieckiem zdrowym, nie noszącym oznak niedożywienia, zaniedbań opiekuńczych czy przemocy. Jego wiek ocenili na 6-8 miesięcy. Chłopiec jest pogodny i ufny. Z listu pozostawionego przy nim wynika, że jego opiekun nie jest w stanie zapewnić mu bytu i prosi o zaopiekowanie się nim.

Dziecko w kościele w Katowicach znalazła mieszkanka tego miasta. Według jej relacji w środę 16 marca około 12.30 podeszła do niej ubrana na czarno kobieta i poinformowała, że przy wejściu stoi bez opieki mały chłopczyk. Poprosiła ją, aby skontaktowała się z księdzem, a ona zawiadomi policję, po czym szybko opuściła kościół.

Sprawą zajmuje się nasza reporterka Katarzyna Ziółkowska-Dąbek. [Rozmowa z Aleksandrą Nowarą z KWP w Katowicach]

Chłopczyk ma około 2 lat. Ubrany był w niebieską bluzę z kapturem z napisem "Azzurra", niebieskie spodnie i brązowe buty „trapery”. Miał założoną kurtkę z napisem "Space" i wełnianą niebiesko-białą czapkę.

Zaginieni z woj. śląskiego. Nie mają nawet 20 lat. Rozpoznajecie kogoś? [ZDJĘCIA]

Dziecko z Katowic jest zdrowe i zadbane, dlatego po badaniach trafiło do pogotowia opiekuńczego. Policjanci cały czas ustalają jego tożsamość i poszukują rodziców bądź opiekunów.

Wszystkie osoby, które mają jakiekolwiek informacje o zdarzeniach i mogą pomóc w ustaleniu jego tożsamości, lub rodziców czy opiekunów,  policja prosi o kontakt z katowickimi i sosnowieckimi policjantami. Można dzwonić na 997 i 112.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki