Cztery 5-metrowe feniksy kanaryjskie na katowicki rynek trafiły w czerwcu. Miasto wynajęło je od Palmiarni w Gliwicach. Stanęły wzdłuż sztucznej Rawy i od razu przypadły mieszkańcom do gustu. Pojawiły się porównania do Las Palmas i Miami. A fotografowie uwieczniali je z każdej możliwej perspektywy. Na zimę jednak muszą z rynku zniknąć, bo nie przeżyłyby polskich temperatur.
Władze miasta postanowiły jednak hucznie pożegnać palmy, dlatego w piątek na rynku nie zabrakło gorących tańców w rytmie salsy, na którą skusił się również prezydent Marcin Krupa. To wszystko uwiecznił nasz reporter Michał Łyczak. Zobaczcie wideo. W galerii znajdziecie natomiast zdjęcia z drona wykonane przez GPLook.
Ale to nie pierwszy raz, kiedy na Rynku w Katowicach pojawiły się palmy. W latach 60. XX wieku przez wiele lat stanowiły ozdobę dzisiejszego placu Kwiatowego, starsi mieszkańcy mogą też pamiętać, że stały przed wejściem do głównego dworca kolejowego. Palmy, które teraz trafiły do Katowic są są potomkami feniksów kanaryjskich (daktylowców kanaryjskich), sprowadzonych na wystawę roślin egzotycznych do Gliwic w 1924 roku.
Podcasty
Playlisty tematyczne
