Impreza

i

Autor: Pixabay/Zdjęcie poglądowe/bridgesward Koronawirusowa impreza

Prywatka na Śląsku w czasie epidemii! Obrażony imprezowicz DONIÓSŁ na kolegów

2020-04-08 13:26

Policjanci z komisariatu w Czechowicach-Dziedzicach interweniowali wobec czwórki znajomych, którzy zorganizowali prywatkę. Podczas zakrapianej alkoholem imprezy jeden z jej uczestników zaczął się awanturować i po wyjściu ze spotkania, powiadomił o złamaniu prawa policję.

Zaczęło się od telefonu na numer alarmowy, który wykonał 35-letni mieszkaniec Czechowic-Dziedzic. Mężczyzna powiadomił funkcjonariuszy, że w jednym z mieszkań, wbrew obowiązującym przepisom porządkowym, trwa w najlepsze prywatka!

- Policjanci podejmujący interwencję szybko ustalili, że mężczyzna, który ich wezwał, również brał wcześniej udział w tej zakrapianej alkoholem imprezie. Po kłótni z jednym ze znajomych opuścił imprezę. Chcąc dokuczyć pozostałym uczestnikom spotkania, wezwał policjantów, informując o zorganizowaniu imprezy wbrew przepisom - relacjonują policjanci.

35-latek miał pecha, bo policjanci jego także postanowili ukarać. W związku ze złamaniem obowiązujących zasad skierowali wnioski o ukaranie do sądu przeciwko całej czwórce.

- O nieodpowiedzialnym zachowaniu funkcjonariusze zawiadomili także Powiatowego Inspektora Sanitarnego, który może na każdego z  imprezowiczów nałożyć grzywnę sięgająca nawet 30 tys. złotych - przypominają mundurowi.

35-latek miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu i trafił do izby wytrzeźwień, a reszta jego kompanów – mężczyzna i dwie kobiety zostali odesłani do swoich domów.

​Łamanie zasad kwarantanny, jazda na rolkach... Sypią się mandaty

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki