Przebywający na plaży rogoźnickiego jeziora 20-letni bytomianin bez wyraźnego powodu zaczepił niepełnosprawnego mężczyznę. W jego obronie stanął pilnujący bezpieczeństwa nad jeziorem 47-letni ratownik wodny. Wtedy agresywny 20-latek zaczął okładać pięściami ratownika po głowie.
Dopiero drugi ratownik odciągnął odciągnął napastnika i wezwał policję, która obezwładniła mężczyznę i zawiozła na komendę. 20-latek przyznał się już do stawianych mu zarzutów pobicia i grożenia ratownikom. Za przestępstwa których się dopuścił, może trafić teraz do więzienia nawet na 5 najbliższych lat.
Niestety to już kolejne pobicie ratownika w naszym regionie w ciągu ostatnich tygodni. W sobotę 4 lipca na kąpielisku Skałka trzech mężczyzna pobiło ratownika, tutaj również do pobicia doszło w momencie, kiedy ratownik stanął w obronie innego plażowicza.