Ruda Śląska. Mknął beztrosko na hulajnodze. Nie był trzeźwy

i

Autor: Volzi/Pixabay

Przewrócił się na rondzie

Ruda Śląska. Mknął beztrosko na hulajnodze. Nie był trzeźwy

24-letni rudzianin mknął beztrosko przez miasto na elektrycznej hulajnodze. Gdy przewrócił się na rondzie turbinowym i robił głowę, kierowcy postanowili wezwać patrol. To był dopiero początek najgorszego i początek problemów młodego mężczyzny.

Przewrócił się na rondzie i rozbił głowę. To był początek problemów rudzianina

O jadącym hulajnogą elektryczną na rondzie turbinowym w ciągu ulicy 1 Maja mężczyźnie powiadomił policję inny kierowca. Kierujący hulajnogą jechał jezdnią, a gdy chciał wjechać na chodnik, przewrócił się. Po tym zdarzeniu mężczyzna wstał i chwiejnym krokiem poszedł w kierunku ulicy Zabrzańskiej.

Mundurowi chwilę później zatrzymali pijanego 24-latka, który jak się okazało, przy upadku roztrzaskał sobie głowę. Policjanci wezwali pogotowie i sprawdzili stan trzeźwości rudzianina. Okazało się, że w jego organizmie było nieco ponad 3 promile alkoholu.

Zgodnie z nowym taryfikatorem za jazdę hulajnogą elektryczną w stanie nietrzeźwości grozi mu kara grzywny w wysokości 2500 złotych. Sprawą zajęli się już policjanci z referatu wykroczeń rudzkiej komendy. Czynności wyjaśniające pozwolą ustalić, czy rudzianin dopuścił się również innych wykroczeń.

Sonda
Czy jazda pod wpływem alkoholu powinna być surowo karana?
Olsztyn. Pijany pędził hulajnogą. To musiało się tak skończyć

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki