Rybnik. Właściciel klubu ZATRZYMANY przez policję. Otworzył lokal mimo lockdownu

i

Autor: Policja Rybnik Rybnik. Właściciel klubu ZATRZYMANY przez policję. Otworzył lokal mimo lockdownu

Rybnik. Właściciel klubu ZATRZYMANY przez policję. Otworzył lokal mimo lockdownu

2021-02-05 21:51

Policja zatrzymała w piątek (5 lutego) wieczorem właściciela klubu Face 2 Face w Rybniku – potwierdził w rozmowie z PAP podkomisarz Przemysław Sadowski z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku. Klub został otwarty mimo zakazu związanego z pandemią. Zatrzymanie ma związek z prowadzonym przez prokuraturę postępowaniem w sprawie sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób.

Właściciel klubu zatrzymany przez policję

Sadowski sprecyzował, że właściciel klubu został zatrzymany w związku z prowadzonym przez prokuraturę postępowaniem w sprawie sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób. Funkcjonariusz poinformował też, że ulica Wiejska, przy której znajduje się lokal, została w piątek zablokowana przez funkcjonariuszy oddziałów prewencji. W miniony weekend policja interweniowała w otwartym, mimo obowiązującego zakazu, klubie muzycznym Face 2 Face w centrum Rybnika. Podczas przepychanek policjanci użyli ręcznych miotaczy gazu, pałek i granatów hukowych. Padły też strzały ostrzegawcze z broni gładkolufowej. Poszkodowanych zostało dwóch policjantów, uszkodzono dwa radiowozy.

PRZECZYTAJ: Mysłowice. HORROR! Nastolatek pobity dwa razy! Wytargali go z autobusu, a gdy wracał do domu zaatakowali inni

Prokuratura prowadzi śledztwo pod kątem sprowadzenia przez właściciela lokalu zagrożenia dla zdrowa i życia wielu osób. Zostało ono wszczęte po zawiadomieniu dwóch osób fizycznych. Prokuratura nadzoruje też policyjne dochodzenie w sprawie zamieszek, do których doszło w miniony weekend przed klubem. Trzem zatrzymanym w tej sprawie mężczyznom policjanci przedstawili zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej, a jednemu także znieważenia funkcjonariuszy. Po przesłuchaniu zostali zwolnieni do domów. Trzeci wątek – jak podawała prokuratura - to kwestia oceny zasadności czynności podejmowanych przez policję. Z kolei w sanepidzie w sprawie Face 2 Face toczą się trzy postępowania administracyjne. Pierwsze dotyczy utrudniania przeprowadzenia czynności kontrolnych, drugie - sprowadzenia zagrożenia dla zdrowia i życia, a trzecie jest związane z łamaniem epidemiologicznych ograniczeń i zakazów – podała Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Katowicach.

ZOBACZ: Dramatyczne sceny po wypadku. Reanimowali kierowcę na środku ulicy! Tragiczny finał

47-latka terroryzuje mieszkańców bloku. Kobieta groziła dozorcy śmiercią!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki