Śmierć górnika w kopalni Silesia. Miał 39 lat. Wpadł pod kruszarkę [NOWE FAKTY]

2016-10-06 15:17

39-letni górnik stracił życie ze środy na czwartek w nocy w kopalni Silesia w Czechowicach - Dziedzicach. Do śmiertelnego wypadku w pokładzie 315 na poziomie VI - 556 m pod ziemią.

KWK Piast

i

Autor: Archiwum serwisu KWK Piast

Poszkodowany pracował w trzyosobowej brygadzie, której zadaniem było zabezpieczanie stropu.  Prawdopodobnie podczas przechodzenia do ściany górnik poślizgnął się na urobku i upadł na przenośnik zgrzebłowy będący w ruchu, który przemieścił go pod kruszarkę. Mężczyzna doznał licznych wielonarządowych obrażeń ciała. Lekarz zakładowy stwierdził zgon o godz. 0.57.

Ustalanie okoliczności i przyczyn tego wypadku śmiertelnego prowadzi Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach we współpracy z Wyższym Urzędem Górniczym. Przeprowadzono już wizje na miejscu tragicznego zdarzenia. Wkrótce rozpoczną się przesłuchania świadków.

Wypadek w KWK Bielszowice: Przysypało górników. Jeden z nich nie żyje

To 8 śmiertelny wypadek w tym roku w górnictwie węgla kamiennego, 15 w całym polskim górnictwie. Tyle samo było ich w kopalniach węgla kamiennego w analogicznym okresie ubiegłego roku, a w górnictwie ogółem o jeden więcej (do 6. października 2015 r. było ich 14, w całym ubiegłym roku 19). 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki