Włamanie miało miejsce 24 czerwca w Ożarowicach koło Tarnowskich Gór. W nocy złodzieje chcieli okraść jeden z tamtejszych sklepów. Zostali jednak zauważeni przez policję. Wówczas szybko wsiedli do samochodu i zaczęli uciekać, mało nie taranując przy tym jednego z interweniujących policjantów. Wtedy ci otworzyli ogień.
Jedna z kul nieszczęśliwie trafiła w przejeżdżającą karetkę pogotowia, która wiozła pacjentkę, nikt nie ucierpiał. Nabój trafił w podwozie. Złodziejom udało się natomiast zbiec. Kilkanaście kilometrów dalej porzucili samochód i dalej uciekali pieszo.
Trwają poszukiwania. Na miejscu zdarzenia pracują technicy kryminalistyczni.