Z wstępnych ustaleń policji wynika, że 18-latek przebywał nad stawem "Martychszaht" w Świętochłowicach razem z grupką znajomych. W pewnym momencie zdecydował się wejść do akwenu. Niestety mimo szybkiej pomocy chłopak utonął. Szczegóły tragedii bada prokuratura. Nie wiadomo czy mężczyzna był pod wpływem alkoholu, to wykażą dopiero badania.
Wiadomo jednak że w stawie "Martychszaht" obowiązuje całkowity zakaz kąpieli.
To nie pierwsza tragedia w naszym województwie w ostatnich tygodniach. 6 lipca w jeziorze Pogoria IV utonęła 7-letnia dziewczynka. Tutaj również obowiązuje zakaz kąpieli.