Ukradł zdrapki

i

Autor: Shutterstock Ukradł zdrapki

To niewiarygodne

Ukradł kilkadziesiąt sztuk zdrapek loterii. To był początek jego problemów

Wykorzystał nieuwagę personelu sklepu i ukradł kilkadziesiąt zdrapek. Nim go złapali zdążył spieniężyć zdrapki. Jednak kamery zarejestrowały jego wizerunek. Mężczyzna wpadł i wtedy zaczęły się jego prawdziwe problemy.

Wszedł do sklepu i ukradł kilkadziesiąt zdrapek loterii

Do jednego ze sklepów w Siemianowicach Śląskich wszedł mężczyzna, który wykorzystując chwilową nieuwagę personelu sięgnął za sklepową ladę i ukradł koszyczek ze zdrapkami. Właściciel sklepu o wszystkim poinformował policjantów. Mimo że sprawca zdążył spieniężyć swoje kupony, to jego wizerunek został utrwalony przez sklepowy monitoring.

Kryminalni szybko namierzyli złodzieja, którym okazał się 30-letni mieszkaniec Katowic. Po jego zatrzymaniu wyszło na jaw, że mężczyzna był poszukiwany przez organy ścigania. Teraz musi odbyć zaległą karę ponad 1,5 roku pozbawienia wolności. Sprawca usłyszał zarzut kradzieży zdrapek na kwotę blisko 1200 złotych. Z uwagi na tzw. recydywę grozi mu surowsza kara.

Sonda
Czy i jak często grasz w Lotto?
Kradzież auta, pościg i strzały! Ale akcja Wielkopolskiej Policji

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki