ARC

i

Autor: brak danych

W PGG dostaną po 860 zł jednorazowej premii. Zamiast podwyżki płac?

2019-09-23 18:08

Nadal nie wiadomo, czy pracownicy Polskiej Grupy Górniczej dostaną od 2019 r. 12-procentową podwyżkę płac. W poniedziałkowych (23 września( negocjacjach) temu postulatowi zarząd nie powiedział ani TAK, ani NIE. Możliwe, że konkretne deklaracje padną w kolejnej rundzie rozmów. Ma do niej dojść w połowie listopada.

To były długie, 7-godzinne negocjacje. Skończyły się tym, że wszyscy pracownicy PGG otrzymają jednorazową premię – 860 zł brutto. W przyszłym roku utrzymane zostaną również dodatki gwarantowane do dniówek. – Jednorazową premię w równej dla wszystkich wysokości pracownicy dostaną 10 grudnia. Drugie porozumienie dotyczące dopłat do dniówek gwarantuje, że od stycznia przyszłego roku wynagrodzenia nie spadną. Jeśli tego by nie było w styczniu ludzie dostaliby mniej nawet o 680 zł – powiedział po zakończeniu rozmów Bogusław Hutek, szef górniczej „Solidarności”. W poniedziałkowych negocjacjach uczestniczył minister energii Krzysztof Tchórzewski, a w drugiej części zastąpił go Adam Gawęda, wiceminister górnictwa.

Reasumując: zarząd spełnił dwa z czterech żądań związków. Żądań, bo związkowcy zapowiedzieli już wcześniej, że fiasko negocjacji jest równoznaczne z wejściem z zarządem PGG w spór zbiorowy. Rokowania dotyczące podwyżek płac w 2020 r. oraz włączenia dodatków gwarantowanych do sumy, na podstawie której naliczane będą nagroda barbórkowa i tzw. „czternastka” mają zostać wznowione ok. 15 listopada listopada. Wtedy znane już będą wyniki spółki po trzech kwartałach tego roku – komunikują strony negocjacji. Sęk w tym, że już w sierpniu zarząd PGG oświadczył, że gdyby spełnić wszystkie żądania związkowców, to trzeba by na nie przeznaczyć w 2019 r. grubo ponad pół miliarda złotych. Tyle mniej więcej wyniósł zysk netto PGG w 2018 r. Dodać trzeba, że spółka musi, prędzej czy później, wykupić obligacje o wielomiliardowej wartości.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki