W piwnicy elektrociepłowni wybuchł pożar. Jak do tego doszło?

i

Autor: Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Bytomiu W piwnicy elektrociepłowni wybuchł pożar. Jak do tego doszło?

Co tam się wydarzyło?

W piwnicy elektrociepłowni wybuchł pożar. Jak do tego doszło?

Ogień pojawił się w piwnicy budynku na terenie Elektrociepłowni Miechowice w Bytomiu. Okazało się, że doszło do zapłonu oleju transformatorowego oraz przewodów elektrycznych. Na miejscu pracowało dziewięć zastępów.

Ogień pojawił się w piwnicy jednego z budynków na terenie Elektrociepłowni Miechowice

W poniedziałek, 16 października po godzinie 9:00 do komendy straży w Bytomiu wpłynęło zgłoszenie o pożarze, który wybuchł na terenie Elektrociepłowni Miechowice. Okazało się, że doszło do zapłonu oleju transformatorowego oraz przewodów elektrycznych w piwnicy jednego z budynków.

- Do pożaru doszło na terenie elektrociepłowni, a dokładnie w piwnicy nieużytkowanego budynku, przeznaczonego do rozbiórki. Ogień objął obszar zaledwie 30 metrów kwadratowych. Nikt nie odniósł obrażeń - wyjaśnia asp. Szymon Michalski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bytomiu.

Jak dodaje rzecznik prasowy ze względu na specyfikę miejsca, w początkowej fazie akcji na miejsce zadysponowano aż 9 zastępów straży pożarnej, w tym 35 strażaków. Pożar został ugaszony w dwie godziny. Zastępy straży wróciły do bytomskiej komendy po godzinie 12:00. Przyczyna pożaru na razie nie jest znana.

Anita wyprowadziła mamę z pożaru, a sama zginęła
Sonda
Czy strażacy powinni zarabiać więcej?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki