Lisy w pow. żywieckim

i

Autor: Damian Piecuch

Powiat żywiecki

W pow. żywieckim grasują lisy! Wybuchła panika wśród mieszkańców. Czy zwierzęta mają wściekliznę?

W przeciągu ostatnich kilku tygodni w powiecie żywieckim doszło do kilku incydentów z lisami w roli głównej. Zwierzęta wchodzą na posesje, wskakują na krzesła, wyjadają resztki jedzenia ze śmietników i nic sobie nie robią z obecności ludzi. Mieszkańcy ostrzegają się przed lisami i boją, że ich dziwne zachowanie wynika ze wścieklizny.

Do redakcji portalu zywiec112.pl dotarły doniesienia o nietypowym zachowaniu lisów. Zwierzęta coraz częściej są widywane w centrach miast i miasteczek w pow. żywieckim. Bez żadnego strachu wchodzą też na prywatne posesje, podchodzą blisko ludzi, a nawet wskakują na stoły. Ich obecność odnotowano m.in. w Węgierskiej Górce, Trzebini i Koszarawie.

- Przykładem takiego zdarzenia jest sytuacja, którą opisał jeden z mieszkańców. Sam uciekał przed lisem razem z żoną i psem, a zwierzę wskoczyło na ławkę, na której przebywały dwie dziewczyny. Tego rodzaju zachowanie nie jest typowe dla lisów i może stanowić zagrożenie zarówno dla ludzi, jak i samych lisów - opisuje portal zywiec112.pl.

Panika przed lisami w pow. żywieckim. Ekspert uspokaja: to młode osobniki, dlatego się nie boją

Dlaczego lisy nie boją się ludzi? Jak tłumaczy Jacek Wąsiński, twórca Leśnego Pogotowia w Mikołowie, ich niecodzienne zachowanie wynika z młodego wieku.

- Jeszcze kilkanaście lat temu w wielu miejscach w Polsce były łąki i pola, gdzie lisy uwielbiają żerować na myszy i szczury. Ale teraz wszystko się zabudowuje, terenów zielonych jest coraz mniej, wiec zwierzęta są zmuszone wychodzić do ludzi. Lisy, które wychodzą do ludzi, to głównie młode osobniki. Ich zachowanie nie wynika z tego, że mają wściekliznę, tylko właśnie młodego wieku. One się dopiero uczą i nie boją się ludzi, bo nie doznały od ludzi krzywdy. A wychodzą, bo szukają jedzenia - wyjaśnia Wąsiński.

Zwierzęta może przyciągać karma dla kotów czy psów, pozostawiona na zewnątrz w misce. Dlatego warto schować jedzenie dla domowych sierściuchów do środka, a także zadbać o porządne zabezpieczenie koszów na śmieci. Jeśli zobaczymy lisy na naszej posesji, nie należy panikować. Pod żadnym pozorem nie można się do nich zbliżać i ich głaskać. Ale też nie wolno robić im krzywdy. Jeśli chcemy je przegonić, można spróbować klaskania, tupania lub krzyku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki