Będziecie zaskoczeni

Weszli na szyb kopalni i wstrzymali wydobycie. Akcją aktywistów zajęła się prokuratura

Aktywiści Greenpeace wspięli się na szyb kopalni Bielszowice i zawiśli na linach. Na cały dzień wstrzymano wydobycie węgla. Aktywiści protestowali przeciwko zrzucaniu przez kopalnię zasolonych wód do rzek. Sprawą zajęła się prokuratura w Rudzie Śląskiej.

Aktywiści zawiśli na szybie kopalni Bielszowice. Wydobycie wstrzymano na dobę

W środę, 23 sierpnia o godzinie 6:30 aktywiści Greenpeace, wdarli się na teren działające kopalni KWK Bielszowice w Rudzie Śląskiej. Wspięli się na szyb, gdzie zawiesili dwa banery "Kopalnie trują Odrę", a następnie zawiśli na linach nad ziemią. Ze względów bezpieczeństwa, kopalnia wstrzymała wydobycie, a na miejscu pojawili się policjanci, straż pożarna, a także policyjny negocjator.

Aktywiści zeszli z szybu dopiero po południu. Wydobycie w kopalni zostało wstrzymane na dobę. Po tym gdy aktywiści zeszli z szybu, konieczne było przeprowadzenie przeglądu technicznego urządzeń szybowych. Spółka musiała mieć pewność, że wznowienie wydobycia jest bezpieczne.

Sprawą aktywistów, jak informuje RMF24.pl zajęła się prokuratura w Rudzie Śląskiej. Chodzi o nielegalne wtargnięcie aktywistów na teren kopalni. Przesłuchano już w tej sprawie dyrektora kopalni.

Wypadek w kopani Bielszowice
Sonda
Popierasz działania aktywistów Greenpeace?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki