Zgodnie z projektem dwie najwyższe kondygnacje 30 metrowej wieży ciśnień w Katowicach na dworcu PKP miałyby pełnić funkcje usługowe. Mogłyby się tutaj znaleźć kawiarnia, pijalnia czekolady czy lodziarnia. W pozostałych kondygnacjach znalazłyby się pomieszczenia socjalno-biurowe dla przewoźników kolejowych, pracownia architektoniczna, graficzna, fotograficzna, biura, pomieszczenia dla prowadzenia działalności artystycznej. To tylko niektóre z pomysłów na zagospodarowanie tego zabytkowego budynku.
Proponowana przez PKP S.A. koncepcja otrzymała już pozytywną opinię Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Katowicach oraz aprobatę władz lokalnych.
Jak zapewnia architekt Jeremiasz Świerzawski, dyrektor projektu z Departamentu Inwestycji PKP S.A inwestycja jest przykładem nietypowego podejścia do nieruchomości.
Wieża ciśnień w Katowicach, to nie jedyna inwestycja
Ale to nie jedyna taka inwestycja w województwie. Np. budynek dworca Sosnowiec Maczki będzie rewitalizowany i zaadaptowany na potrzeby Politechniki Śląskiej w Gliwicach i powstanie tam Centrum Naukowo – Dydaktyczne Transportu Kolejowego.
Nie wiadomo na razie jednak ile rewitalizacja katowickiej wieży ciśnień będzie kosztować i kto na inwestycję wyłoży pieniądze.
Wieża ciśnień w Katowicach na dworcu PKP została zbudowana z cegły w miejscu starej wieży. Ukonczona została w 1951. Do połowy lat 70. zaopatrywała w wodę węzeł kolejowy i okoliczne budynki. W wieży znajdowały się też pomieszczenia dla konduktorów i dyżurnych ruchu oraz posterunek zapowiadających pociągi.
Co ma powstać w wieży ciśnień, sprawdził nasz reporter Michał Łyczak