- 41-latek z Sosnowca umówił się na spotkanie z kobietą w Zabrzu. Po nim, grożąc nożem i pistoletem pneumatycznym, próbował wymusić zwrot zapłaconych 1000 zł.
- Policjanci zatrzymali napastnika i znaleźli przy nim nóż oraz pistolet.
- Mężczyzna usłyszał zarzuty m.in. wymuszenia rozbójniczego i został tymczasowo aresztowany. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Oszustwo na fałszywe banknoty. Tak zaczął się koszmar kobiety po randce z 41-latkiem
Wszystko wydarzyło się w ubiegły czwartek (11 grudnia) późnym wieczorem. Po godzinie 23.00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu odebrał zgłoszenie. Dotyczyło ono samochodu poruszającego się po mieście, w którym mężczyzna miał grozić pistoletem przewożonej pasażerce. Policjanci natychmiast ruszyli do akcji.
Jak ustalili śledczy, tłem dramatycznych wydarzeń była randka. 41-letni mieszkaniec Sosnowca umówił się przez jeden z portali towarzyskich z kobietą na spotkanie o charakterze intymnym. Cenę usługi ustalono na 1000 złotych. Mężczyzna próbował jednak oszukać swoją partnerkę i zapłacić jej fałszywymi banknotami. Jego plan spalił na panewce, ponieważ kobieta okazała się czujna. Zauważyła na banknotach charakterystyczny napis „souvenir”, który świadczył o tym, że nie są one prawdziwym środkiem płatniczym. Przyparty do muru 41-latek zapłacił ostatecznie prawdziwymi pieniędzmi. Na tym jednak sprawa się nie skończyła.
Błyskawiczna akcja policji w Zabrzu. 41-latkowi z Sosnowca grozi nawet 10 lat więzienia
Po zakończonym spotkaniu w mężczyźnie obudziła się żądza odzyskania gotówki. Postanowił siłą odebrać to, co wcześniej zapłacił. Jak podaje policja, 41-latek wyciągnął nóż oraz pistolet, który później okazał się bronią pneumatyczną, i zaczął grozić kobiecie pozbawieniem życia. Terroryzowana kobieta znalazła się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. W pewnym momencie, gdy samochód był w ruchu, napastnik wypchnął ją z pojazdu.
Na szczęście policyjny patrol z komisariatu II w Zabrzu szybko namierzył i zatrzymał agresora na ulicy Wandy. Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli przy nim zarówno pistolet pneumatyczny, jak i nóż, których użył do zastraszenia ofiary. Okazało się, że 41-latek z Sosnowca był już w przeszłości notowany za przestępstwa narkotykowe.
Mężczyzna usłyszał zarzuty wymuszenia rozbójniczego oraz usiłowania oszustwa. Na wniosek śledczych i prokuratora, sąd podjął decyzję o zastosowaniu wobec niego najsurowszego środka zapobiegawczego. Najbliższe trzy miesiące 41-latek spędzi w tymczasowym areszcie. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.