Horror po randce za 1000 zł. 41-latek groził kobiecie bronią i wypchnął z jadącego auta

2025-12-17 9:05

W Zabrzu rozegrał się prawdziwy dramat. Wszystko zaczęło się od randki, za którą 41-letni mieszkaniec Sosnowca zapłacił 1000 złotych. Kiedy spotkanie dobiegło końca, mężczyzna postanowił siłą odzyskać pieniądze. W ruch poszedł nóż i pistolet.

41-letni romantyk chciał zapłacić za randkę fałszywymi pieniędzmi. Zdradził go napis na banknocie

i

Autor: Policja Zabrze/ Materiały prasowe
  • 41-latek z Sosnowca umówił się na spotkanie z kobietą w Zabrzu. Po nim, grożąc nożem i pistoletem pneumatycznym, próbował wymusić zwrot zapłaconych 1000 zł.
  • Policjanci zatrzymali napastnika i znaleźli przy nim nóż oraz pistolet.
  • Mężczyzna usłyszał zarzuty m.in. wymuszenia rozbójniczego i został tymczasowo aresztowany. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.

Oszustwo na fałszywe banknoty. Tak zaczął się koszmar kobiety po randce z 41-latkiem

Wszystko wydarzyło się w ubiegły czwartek (11 grudnia) późnym wieczorem. Po godzinie 23.00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu odebrał zgłoszenie. Dotyczyło ono samochodu poruszającego się po mieście, w którym mężczyzna miał grozić pistoletem przewożonej pasażerce. Policjanci natychmiast ruszyli do akcji.

Jak ustalili śledczy, tłem dramatycznych wydarzeń była randka. 41-letni mieszkaniec Sosnowca umówił się przez jeden z portali towarzyskich z kobietą na spotkanie o charakterze intymnym. Cenę usługi ustalono na 1000 złotych. Mężczyzna próbował jednak oszukać swoją partnerkę i zapłacić jej fałszywymi banknotami. Jego plan spalił na panewce, ponieważ kobieta okazała się czujna. Zauważyła na banknotach charakterystyczny napis „souvenir”, który świadczył o tym, że nie są one prawdziwym środkiem płatniczym. Przyparty do muru 41-latek zapłacił ostatecznie prawdziwymi pieniędzmi. Na tym jednak sprawa się nie skończyła.

Błyskawiczna akcja policji w Zabrzu. 41-latkowi z Sosnowca grozi nawet 10 lat więzienia

Po zakończonym spotkaniu w mężczyźnie obudziła się żądza odzyskania gotówki. Postanowił siłą odebrać to, co wcześniej zapłacił. Jak podaje policja, 41-latek wyciągnął nóż oraz pistolet, który później okazał się bronią pneumatyczną, i zaczął grozić kobiecie pozbawieniem życia. Terroryzowana kobieta znalazła się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. W pewnym momencie, gdy samochód był w ruchu, napastnik wypchnął ją z pojazdu.

Na szczęście policyjny patrol z komisariatu II w Zabrzu szybko namierzył i zatrzymał agresora na ulicy Wandy. Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli przy nim zarówno pistolet pneumatyczny, jak i nóż, których użył do zastraszenia ofiary. Okazało się, że 41-latek z Sosnowca był już w przeszłości notowany za przestępstwa narkotykowe.

Mężczyzna usłyszał zarzuty wymuszenia rozbójniczego oraz usiłowania oszustwa. Na wniosek śledczych i prokuratora, sąd podjął decyzję o zastosowaniu wobec niego najsurowszego środka zapobiegawczego. Najbliższe trzy miesiące 41-latek spędzi w tymczasowym areszcie. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Super Express Google News
Pokój zbrodni - Marek Kubaczka

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki