medycy_oddział patologii noworodka

i

Autor: Wojewódzki Szpital w Bielski-Białej

Wszystko dla noworodków – ten zespół ratuje ich zdrowie i życie

2021-05-19 16:00

3783 noworodków. Co dziesiąte z nich, to maleństwo ważące mniej niż kilogram. Bez pomocy pediatrów i neonatologów większość z nich nie miałoby szans na przeżycie. 3783 noworodków – tyle uratowano w ciągu dwudziestu lat działania Oddział Patologii Noworodka Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej.

O tym, że jest oddział ma top klasę świadczy m.in. najwyższy, trzeci, stopień refencyjności. Taką klasyfikację otrzymują jednostki, w których pracują najlepsi specjaliści wykorzystujący możliwie najnowocześniejszy sprzęt. Trzy lata temu w remont oddziału i nowy sprzęt dla niego zainwestowano 11 mln zł. Po tej modernizacji jest tu 20 stanowisk – 8 do intensywnej terapii, 6 – do opieki ciągłej i tyleż samo do opieki pośredniej. Wszystkie stanowiska umożliwiają stuprocentowe monitorowanie funkcji życiowych noworodków. Oddział ma nowoczesne inkubatory otwarte i zamknięte, respiratory i urządzenia do nieinwazyjnego wsparcia układu oddechowego. Aparatura diagnostyczna umożliwia stawianie diagnozy przy łóżeczku, a najczęściej inkubatorze, maleńkiego pacjenta chorego.

Pomoc znajduje tu w ciągu roku ok. 220 maluchów. To dzieci z bardzo ciężkimi schorzeniami, w tym także skrajnie niedojrzałe wcześniaki. Ze statystyk wynika, że 10 proc. z tych maleńkich pacjentów waży poniżej 1000 g. – Kolejne 10 proc. waży między 1000 g a 1500 g. Najliczniejszą grupę pacjentów stanowią dzieci z masą ciała 1500-2500g, to 45-50 proc., a grupa ważących ponad 2500 g stanowi 30-35 proc. dzieci u nas leczonych – wyjaśnia dr n. med. Danuta Zimmer, kierownik Oddziału Patologii Noworodka Szpitala Wojewódzkiego.

Ciąża nie chroni przed rakiem

Specjalistka podkreśla, że dzieci o urodzeniowej wadze do 1500 g wymagają intensywnej terapii i najwięcej zaangażowania. Od kilku lat nie przybywa takich pacjentów, a nawet maleje liczba takich dzieci, co świadczy o poprawie opieki położniczej w Polsce. – Jest mniej przypadków dzieci z ciężką postacią dysplazji oskrzelowo-płucnej, nie wzrasta liczba noworodków cierpiących na retinopatię wcześniaczą. Obserwujemy również, że rzadziej występują u maluchów ciężkie uszkodzenia centralnego układu nerwowego – informuje dr Zimmer. Dobry sprzęt, super kadra medyczna i obecność matek noworodków (system „matka-dziecko”) mających z nimi kontakt sprawiają, że czas pobytu maleństw jest tu możliwie krótki. Po wypisaniu do domu, noworodek kierowany jest do przyszpitalnej Poradni Patologii Noworodka, gdzie nadal pozostaje pod opieką specjalistów neonatologów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki