Wysiedli z samochodów w kominiarkach, po czym pobili 26-latka! Ofiara trafiła do szpitala

i

Autor: Fotolia Wysiedli z samochodów w kominiarkach, po czym pobili 26-latka! Ofiara trafiła do szpitala

Wysiedli z samochodów w kominiarkach, po czym pobili 26-latka! Ofiara trafiła do szpitala

2018-08-27 14:17

Zamaskowani mężczyźni wysiedli z samochodów i bez powodu zaatakowali chłopaka siedzącego na ławce. Jak informuje wodzisławska policja, zatrzymani są związani ze środowiskiem pseudokibiców.

Na jeden z parkingów w Radlinie podjechały trzy samochody, z których wysiedli mężczyźni w kominiarkach. Zamaskowani napastnicy zaczęli... biec w stronę ławki, na której siedziało kilka osób. Zaczęły one uciekać w stronę budynków mieszkalnych.

Napastnicy dogonili w klatce schodowej jednego z uciekających. Tam bez powodu zaczęli okładać mężczyznę pięściami po głowie i tułowiu. Ranny 26-latek trafił do szpitala, z ogólnymi potłuczeniami ciała i rozciętym łukiem brwiowym. Mężczyźni w kominiarkach po wszystkim wrócili do swoich pojazdów i odjechali.

O krok od tragedii. 29-latek chciał popełnić samobójstwo, miał już założoną pętlę na szyi

Jak informuje wodzisławska policja, funkcjonariusze od razu wiedzieli, że zdarzenie miało charakter chuligański, a sprawcami były osoby związane ze środowiskiem pseudokibiców. Jeszcze tego samego dnia ustalili dwóch z nich. Mężczyźni zostali zatrzymani. 19 i 25-latek z Wodzisławia usłyszeli już zarzut pobicia.

W sobotę prokurator podjął decyzję o oddaniu chuliganów pod dozór policji. Sprawcy mają także zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego. Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości pseudokibiców planują kolejne zatrzymania.

Do pobicia doszło w ubiegłą środę, przy ulicy Wieczorka w Radlinie (powiat wodzisławski).

Zobacz też: Samochód nagle stanął w ogniu, podróżowało nim małżeństwo. "Wybuchły" szyby, opony i poduszki powietrze [WIDEO]

Zobacz TO WIDEO 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki