Zawiercie: Dzieci wracają do szkoły. Żałoba po śmierci nauczyciela: Trudno uwierzyć

i

Autor: SP5 Zawiercie Zawiercie: Dzieci wracają do szkoły. Żałoba po śmierci nauczyciela: "Trudno uwierzyć"

Zawiercie: Dzieci wracają do szkoły. Żałoba po śmierci nauczyciela: "Trudno uwierzyć"

2020-10-12 12:25

Śmierć nauczyciela Kamila Pietrzyka wstrząsnęła całą społecznością Szkoły Podstawowej nr 5 w Zawierciu. Uczniowie dziś, 12 października, wracają do placówki po tym, jak była ona zamknięta po wykryciu zakażeń koronawirusem. Powrót jest jednak ponury, w szkole panuje posępna atmosfera. "Coś strasznego, aż trudno uwierzyć", takie słowa noszą się po korytarzach. Nauczyciele i uczniowie mogą skorzystać z pomocy psychologa.

Po okresie kwarantanny i nauczania online, jakie wprowadzono w Szkole Podstawowej nr 5 w Zawierciu po wykryciu zakażeń koronawirusem, uczniowie wracają do placówki. Pierwsze lekcje po tym okresie mają już w poniedziałek, 12 października, czyli dziś. Uśmiechów na twarzach dzieci jednak nie ma, a w szkole panuje posępna atmosfera. Zmarł bowiem jeden z ich ulubionych nauczycieli - Kamil Pietrzyk, który uczył języka polskiego. "Super Express" jako pierwszy poinformował, że mężczyzna był zakażony koronawirusem. - Nie słyszałem o tym, żeby chorował wcześniej na cokolwiek, na nic się nie uskarżał. A w szkole pracował do samego końca, nie był na żadnym zwolnieniu lekarskim - mówi nam Dariusz Misiak, dyrektor SP5 w Zawierciu. Jak przekazuje nam dyrektor, pan Kamil był pierwszą osobą, u której wykryto koronawirusa w placówce. Według nieoficjalnych informacji "SE", nie miał chorób współistniejących. Kamil Pietrzyk zmarł w wieku 31 lat. 

Po szkolnych korytarzach jak echo odbijają się słowa świadczące o tym, że uczniowie i nauczyciele nie dowierzają tragedii, która się stała. "To był wspaniały człowiek", mówią koledzy-nauczyciele, którzy wolą pozostać anonimowi. "Trudno uwierzyć, coś strasznego", dodają. 

- Był młodym człowiekiem, z pasją, zdolnym, umiał dotrzeć do młodzieży. Oprócz tego, że był dobrym polonistą, napisał mimo młodego wieku książkę o kulturze. Jego pasją była muzyka rockowa, był wokalistą. Wszechstronnym człowiekiem, lubianym - wylicza poruszony dyrektor Misiak. - Wielka szkoda, że odszedł od nas. Pracował krótko w naszej szkole, bo od 1 września, ale zostanie na zawsze w naszych sercach - dodaje. 

Jak mówi nam Patryk Drabek, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej w Urzędzie Miasta Zawiercie, w szkole jest zatrudniony psycholog oraz pedagog. - Po pomoc mogą do nich zgłosić się zarówno uczniowie, jak i nauczyciele - podkreśla.

Przypomnijmy, że o śmierci pana Kamila poinformowała Szkoła Podstawowa nr 5 w Zawierciu. "Z wielkim smutkiem zawiadamiamy o śmierci naszego kolegi, nauczyciela SP5 Kamila Pietrzyka. Składamy wyrazy głębokiego współczucia oraz szczere słowa wsparcia i otuchy dla Rodziny, bliskich i przyjaciół Kamila. Dyrekcja, grono pedagogiczne, wszyscy pracownicy i uczniowie Szkoły Podstawowej nr 5 im. Adama Mickiewicza w Zawierciu", taka informacja pojawiła się na Facebooku SP5. Wcześniej to właśnie w tej placówce w Zawierciu wykryto u kilku nauczycieli zakażenie koronawirusem, a szkołę - na wszelki wypadek - zamknięto, zarządzając lekcje zdalne.

- Wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół z powodu śmierci Kamila Pietrzyka, poety i nauczyciela Szkoły Podstawowej nr 5 w Zawierciu. Kamilu, odszedłeś od nas zdecydowanie za wcześnie - napisał na Facebooku prezydent Zawiercia Łukasz Konarski. 

Express Biedrzyckiej - Piotr Müller: Na pewno popełniliśmy błędy - było za mało testów

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki