Noc z 30 kwietnia na 1 maja, to w Czechach magiczny czas. Odbywa się wtedy największy Zlot Czarownic

i

Autor: SHUTTERSTOCK Noc z 30 kwietnia na 1 maja, to w Czechach magiczny czas. Odbywa się wtedy największy Zlot Czarownic

Szykuj miotłę

Czarownice pokażą swoją moc. Magiczna, ostatnia noc kwietnia 2023 będzie jak jeden wielki sabat. Czego się spodziewać?

2023-04-28 15:18

Noc z 30 kwietnia na 1 maja była niegdyś uznawana za magiczną. Zacierały się wtedy światy żywych i umarłych. Ludy germańskie obchodziły Noc Walpurgii. Ale w Europie data kojarzona jest głównie sabatem czarownic na górze Brocken, któremu przewodziła bogini śmierci – Hel. W Czechach ten czas nazywany jest Nocą Czarownic lub Filipojakubską. Do dziś w całym kraju odbywają się imprezy, na które zlatują się czarownice i miłośnicy magii.

To będzie czas pełen magii i zabawy. Czarownice, wiedźmy oraz czarnoksiężnicy nawiedzą miasta, miasteczka i wsie. Noc z 30 kwietnia na 1 maja to dla Czechów wyjątkowa data. Odbywa się wtedy Wielki Zlot Czarownic. Impreza ma swoje korzenie w czasach pogańskich, kiedy wierzono, iż tego dnia o północy odbywają się sabaty.

- Tej nocy, aby uchronić się przed złymi czarami warto było mieć przy sobie kwiat paproci lub  poświęconą kredę. Na wzgórzach rozpalano ogniska, które miały odstraszać grasujące wiedźmy – informuje CzechTourism.

Czarownice pokażą swoją moc. Magiczna, ostatnia noc kwietnia 2023 będzie jak jeden wielki sabat

Mimo, ze dziś nikt już w demony wi wiedźmy nie wierzy, to tradycja rozpalania ognisk po zmroku 30 kwietnia, na wzgórzach utrzymała się w Czechach do dziś. Przez wielu nazywana jest Paleniem Czarownic, Nocą Czarownic czy też Nocą Filipojakubską.

- Tradycja ta jest nadal żywa we wszystkich regionach Republiki Czeskiej. W Karkonoszach na przykład, wieczorem, w wigilię św. Filipa i Jakuba, gdzieniegdzie płoną ogniska, do których wrzuca się stare miotły. Spotkania przy watrach, popularne wśród młodzieży,  są świetną okazją do wspólnej zabawy - opisuje CzechTourism

Wielki Sabat Czarownic w Czechach 2023. Czego spodziewać się w nocy 30 kwietnia?

Między równonocą wiosenną a przesileniem letnim, Celtowie w starożytności obchodzili święto zwane Beltain. Ten ostatni świętował początek letniego sezonu światła i ciepła, który witano wielkimi ogniskami i dzikimi tańcami. Dziś podobnie wyglądają imprezy w Noc Filipojakubską w Czechach. Pierwotnie, tego wieczoru świętowano zatarcie się granicy między odchodzącą zimą a nadchodzącą wiosną. Ogniska miały również symbolicznie spalić wszystko, co stare i zrobić miejsce na nowe, które przyniesie wiosna. Dopiero później obchody połączyły się z postacią wiedźmy, gdyż wierzono, że właśnie tego wieczoru czarownice organizowały sabaty. Większość wydarzeń związanych z „paleniem czarownic” odbywa się w Pradze ale sporo będzie działo się także na zamku w Ołomuńcu, Budziejowicach, Ostrawie, Hradec Králové, Pardubicach i w niemal każdym większym mieście. Niektóre imprezy mają bardziej oficjalną i zorganizowaną formę z koncertami wielkich gwiazd, inne są bardziej kameralne. Na każdej nie brakuje brakuje lokalnych potraw, trunków, ognisk oraz przebierańców.

ZOBACZ TEŻ: Biały lotos 2. sezon. Miejsca z serialu, które warto odwiedzić w wakacje 2023. Sprawdź, gdzie kręcono hitowy serial HBO i jak dolecieć tam z Polski

QUIZ. Czwartkowy test z geografii. Pytamy o sąsiadów Polski. Bijemy brawo za 8/10

Pytanie 1 z 10
Zaczynamy. Niemcy to...
Tańczące z Promocjami 27.04

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki