Firma Gedeon Richter od lat przypomina, jak ważna jest profilaktyka zdrowia, w tym intymnego. Jednak jak wynika z raportu przygotowanego w ramach kampanii „W kobiecym interesie. Bez wyjątku”, aż 20 proc. młodych Polek (18–29 lat)1, nie było jeszcze nigdy u ginekologa. Młode kobiety rezygnują z wizyt u tego specjalisty ze względu na obawę przed bólem lub oceną, a także odczuwają niepewność wynikającą z braku wiedzy o tym, jak wygląda badanie.
W badaniu uwzględniono również potrzeby kobiet neuroatypowych - aż 4 na 10 z nich unika, przekłada lub opóźnia wizyty u ginekologa z powodu doświadczanego dyskomfortu. To właśnie z ich perspektywy najłatwiej dostrzec, jak wiele elementów gabinetu wpływa na poczucie bezpieczeństwa i komfortu.
– Jeżeli chodzi o kobiety neuroatypowe, to kluczowa jest tutaj wrażliwość na różnego rodzaju bodźce – zarówno sensoryczne, jak i te związane z dźwiękiem, światłem czy dotykiem. To są kobiety, które po prostu mają podwyższoną wrażliwość, więc różne rzeczy szybciej odbierają jako nieprzyjemne, po prostu „czują mocniej”. – wyjaśnia Zofia Małkowicz, badaczka społeczna i facylitatorka. – Projektowanie gabinetu z myślą o takich pacjentkach to w gruncie rzeczy projektowanie z myślą o wszystkich kobietach - dodaje ekspertka.
Ukojenie dla zmysłów
Badanie ginekologiczne samo w sobie potrafi być stresujące, a przy nadmiarze bodźców - jeszcze bardziej obciążające. Już 8 proc. ankietowanych Polek zwraca uwagę na niekomfortowe oświetlenie czy dźwięki, a wśród kobiet neuroatypowych ten odsetek się podwaja i wynosi 16 proc.
W wielu placówkach nadal królują zimne jarzeniówki i ostre światło, które przywodzą na myśl szpitalne korytarze. Tymczasem – jak zauważa ekspertka – światło może być pierwszym sygnałem, że jesteśmy w miejscu, które nas nie ocenia, lecz wspiera.
– Często w gabinetach mamy nieprzyjemne światło, które mruga albo ma zimną temperaturę barwową. To buduje atmosferę „bycia na świeczniku”. Dlatego dobrze, żeby światło w gabinecie było przyjemne, ciepłe, ale oczywiście takie, które pozwala przeprowadzić badanie – wyjaśnia Zofia Małkowicz. - U mojej ginekolożki światło jest przygaszone, punktowe, nie ma jarzeniówek. Od razu widać, że ktoś pomyślał o stworzeniu przyjaznej atmosfery – tłumaczy ekspertka.
Równie istotna jest akustyka. Rozmowy dobiegające z korytarza potrafią odebrać poczucie intymności, tak potrzebne podczas wizyty.
– Wyciszenie gabinetu jest bardzo ważne, aby można było swobodnie rozmawiać. Poczucie intymności jest ważne dla każdej kobiety, a dla pacjentek neuroatypowych może być wręcz kluczowe – podkreśla badaczka. – Dobrym rozwiązaniem jest także delikatna, cicha muzyka, która zagłusza odgłosy z korytarza oraz nieprzyjemne dźwięki aparatury - podpowiada.
Komfortowa przestrzeń i dobre podejście
Odpowiednie samopoczucie w czasie wizyty u ginekologa zależy jednak nie tylko od natężenia światła czy dźwięku, ale także od wyglądu gabinetu. Tu zdaniem Zofii Małkowicz kluczowa może być przestrzeń, w której możemy się przebrać. Zdejmowanie ubrań w rogu pokoju, w obecności lekarza powoduje dodatkowy stres i zmniejsza poczucie bezpieczeństwa.
– Osobne miejsce, w którym kobieta może się przygotować do badania, przebrać, podmyć, chwilę odetchnąć to niby drobiazg, ale bardzo wpływa na komfort i poczucie intymności – tłumaczy ekspertka. Dodatkowo podkreśla również jak ważne jest samo podejście lekarza, jego tembr głosu, sposób mówienia oraz fakt, czy potrafi nam poświęcić wystarczająco uwagi. Z raportu wynika, że aż 18 proc. ankietowanych obawia się oceny dotyczącej wyglądu czy stylu życia.
– Sposób, w jaki mówi lekarz, ma ogromne znaczenie. Jego ton głosu, tempo, to, czy zadaje pytania z troską, czy tylko „odhacza” kolejne punkty. Spokojna rozmowa, pytanie o samopoczucie, czy wszystko jest zrozumiałe buduje zaufanie między ginekologiem a pacjentką - wyjaśnia ekspertka. – Wizyta u ginekologa sama w sobie jest dla większości kobiet stresująca, dlatego w takiej sytuacji trudniej jest skupić się, zapamiętać to, co mówi lekarz, dopytać o szczegóły. Dlatego warto też, żeby lekarz zapisał najważniejsze informacje, narysował coś na kartce, dał pacjentce możliwość spokojnego powrotu do tych danych w domu - podpowiada Zofia Małkowicz.
i
Stworzenie idealnego gabinetu ginekologicznego polega nie tylko na pięknym projektowaniu przestrzeni, ale zrozumieniu lekarza. Jego uważność, empatia ma ogromne znaczenie i wpływa na dbałość o zdrowie intymne. Przykładowo, dr Agnieszka Nalewczyńska, ginekolożka obecna na inauguracji kampanii „W kobiecym interesie. Bez wyjątku” opowiadała o tym, jak w dłoniach ogrzewa głowicę do USG. Ten niewielki gest już może wpłynąć na odczucia pacjentki i jej przyszłe doświadczenia, dlatego tak ważne jest, by znaleźć przyjazne dla nas miejsce.
– To właśnie dzięki temu kobieta, niezależnie od tego, czy jest neurotypowa czy neuroatypowa, może poczuć się naprawdę bezpiecznie i zaopiekowana – podsumowuje Zofia Małkowicz.
Należy jednak pamiętać, że komfort pacjentki w gabinecie zależy nie tylko od tego, jak jest on przygotowany, ale też od tego, jak do wizyty przygotuje się pacjentka, z jakim podejściem przychodzi do lekarza. Jeśli przed badaniem opowie lekarzowi o swoich potrzebach, również tych sensorycznych, związanych np. z przeprowadzeniem badania, pobyt w gabinecie odbędzie się w przyjaznej atmosferze, a kobieta ma szansę wynieść z takiej wizyty dużo więcej.
W ramach tegorocznej kampanii ruszył w Polskę mobilny gabinet ginekologiczny, dostosowany również do osób z niepełnosprawnościami. W siedmiu miastach przebadano setki kobiet. Inicjatywę wspiera ogólnopolska sieć laboratoriów diagnostycznych – ALAB. Po konsultacji z lekarzem kobiety mogły wykonać bezpłatnie cytologię płynną i test na HPV. Lekarze po przeprowadzonym wywiadzie medycznym z pacjentką wykonywali także USG ginekologiczne oraz palpacyjne badanie piersi.
Więcej informacji oraz pełen raport dostępne są na: zdrowa-ona.pl
Partnerzy kampanii
Fundacja Kulawa Warszawa, Fundacja Avalon, Polski Związek Niewidomych, Polski Związek Głuchych, Instytut Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej, Ogólnopolska Organizacja „Kwiat Kobiecości”, Stowarzyszenie Kobiet z Problemami Onkologiczno-Ginekologicznymi „Magnolia”, Fundacja Kreatywnie dla Zdrowia, Watch Health Care, Fundacja Pokonać Endometriozę, Fundacja Różowa Skrzyneczka, Stowarzyszenie Nasz Bocian. Patronem wspierającym kampanię jest portal „Zdrowa Ona”.
Więcej informacji: www.gedeonrichter.com, www.gedeonrichter.pl.
Źródła:
[1] Metoda badawcza: CAWI – ankieta internetowa -zrealizowana na panelu badawczym reaktoropinii.pl należącym do Instytutu Badań Pollster. Próba badawcza: reprezentatywna grupa kobiet w wieku 18-29 lat (zgodna ze strukturą populacji dostarczaną przez GUS w ramach spisu powszechnego). Struktura próby: kontrolowana ze względu na wiek, wykształcenie, wielkość miejscowości zamieszkania i region. W ramach badania przeprowadzono 659 ankiet w sierpniu 2025 roku.