W ostatnich latach coraz więcej par decyduje się na ślub w późniejszych latach życia. Rzadko zdarza się, by przed ołtarzem stanęli dwudziestokilkulatkowie. Obecnie na śluby częściej decydują się osoby po 30. roku życia. Mogłoby się wydawać, że to właściwe podejście - starsze osoby mają różne doświadczenia za sobą, wiedzą, czego chcą i podejmują decyzję bardziej świadomie. Rzekomo, bo rzeczywistość nie ma z tym za wiele wspólnego! Amerykańscy naukowcy przeprowadzili bowiem badania, z których wynika, że małżeństwa zawierane po 30. roku życia są znacznie mnie trwałe od tych, które były zawarte w młodszym wieku! Ponoć najbardziej istotny jest 32. rok żyć. Pary, które wzięły ślub wcześniej to szczęściarze - z każdym rokiem ich szanse na rozwód zmniejszają się o 11 proc. Z kolei osoby, które wzięły ślub po 32. roku życia co rok mają większe szanse na rozwód aż o 5 proc. - To duża zmiana. Jak wynika z mojej dotychczasowej wiedzy, zmiana dotycząca małżeństw zawieranych po trzydziestce nastąpiła stosunkowo niedawno. Trend ten rozwinął się w ciągu ostatnich 20 lat. Pierwsze takie zmiany zaobserwowano w 2002 r., kiedy to ryzyko rozwodów u małżeństw zawieranych po 30. roku życia przestało spadać, a pozostawało na niezmiennym poziomie, w przeciwieństwie do wyników wcześniejszych badań - powiedział Nicholas Wolfinger, który przeprowadził badania, cytowany przez Gazetę Wyborczą.
Zobacz: Wakacyjna miłość. Jak i gdzie ją znaleźć?
Przeczytaj też: Co zrobić, aby zbudować szczęśliwy związek? Oto nawyki szczęśliwych par
Podcasty
Playlisty tematyczne
